Formuła 1: Kubica walczy o powrót. Na taryfę ulgową nie ma co liczyć

Wiele wskazuje na to, że już tylko jedne testy dzielą Roberta Kubicę od powrotu do rywalizacji w Formule 1. Co ciekawe, sporo do powiedzenia w tej kwestii mogą mieć lekarze.

2017-11-27, 16:44

Formuła 1: Kubica walczy o powrót. Na taryfę ulgową nie ma co liczyć

Prezydent Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) Jean Todt potwierdził, że Robert Kubica przed ewentualnym podpisaniem kontraktu z zespołem Williamsa będzie musiał przejść badania lekarskie zgodne z wszystkimi procedurami FIA. Celem testów, które przechodzą wszyscy kierowcy dopuszczeni do startów, jest sprawdzenie pełnej sprawności fizycznej.

- Na miejscu w Abu Zabi są eksperci medyczni FIA. Kierowcy Formuły 1 są przez nich cyklicznie badani. Kubica miał poważny wypadek w rajdzie samochodowym, to była przyczyna jego przerwy w startach w F1. Po rehabilitacji wrócił do sportu rajdowego. Teraz ma jeździć samochodami jednomiejscowymi. FIA ma opracowane standardy przyznawania licencji, zawodnik musi poddać się badaniom lekarskim. Na ich podstawie zostanie wydana ostateczna decyzja - powiedział Todt.

We wtorek i środę Kubica weźmie udział w testach zespołu Williamsa. Pierwszego dnia będzie jeździł w sesji porannej, po nim testy rozpocznie obecny kierowca teamu Kanadyjczyk Lance Stroll. Następnego dnia od rana ekipa Williamsa będzie sprawdzała formę Rosjanina Siergieja Sirotkina, po nim w bolidzie ponownie usiądzie Kubica. Sirotkin w sezonie 2017 był kierowcą rezerwowym zespołu Renault.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Robert Kubica 1200 F
99 procent szans Kubicy? "Williams musi zrobić krok naprzód"

W barwach Williamsa w 2018 roku na pewno będzie się ścigać Kanadyjczyk Lance Stroll. Drugie miejsce po zakończeniu kariery przez Brazylijczyka Felipe Massę nie jest jeszcze obsadzone. Według spekulacji medialnych najbliższy podpisania kontraktu jest Kubica. Wcześniej wymieniani byli m.in. Brytyjczyk Paul di Resta, Niemiec Pascal Wehrlein oraz Rosjanin Daniił Kwiat.

Kubica po raz pierwszy "wjechał" do Formuły 1 w 2006 roku. Już w trzecim występie stanął na podium. W 2008 roku zajął czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, raz wygrał wyścig i wywalczył jedno pole position.

W lutym 2011 roku, po tragicznym wypadku we włoskim rajdzie, wydawało się, że Kubica już nigdy nie wsiądzie do samochodu F1. Po wypadku Polak przeszedł kilkanaście operacji ręki, która ucierpiała. Powoli powstawał jak Feniks z popiołów. Wrócił do ścigania, ale do WRC.

REKLAMA

Przełom nastąpił w 2017 roku. Kubica dostał szansę sprawdzenia się w starszym bolidzie Renault, potem wziął udział w testach dla Williamsa na torach Silverstone i Hungaroring. Po testach w Abu Zabi podjęta ma zostać ostateczna decyzja. To właśnie tam po raz ostatni wystąpił w wyścigu Formuły 1. W 2010 roku zajął tam 5. miejsce.

bor, PAP, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej