KMŚ siatkarzy 2017: bełchatowianie postawili się mistrzowi Włoch, ale przegrali w trzech setach

Posłuchaj

Grzegorz Łomacz po meczu (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Faworytem było naszpikowane gwiazdami Lube, które w fazie grupowej pokonało inny polski zespół - Zaksę Kędzierzyn-Koźle. Włosi znaleźli sposób również na wicemistrzów Polski.

Wszystkie sety zakończyły się identycznym wynikiem (wygrana Lube do 23), ale miały zgoła inny przebieg. W pierwszej partii dzięki mocnej zagrywce Skra już na początku wypracowała sobie kilka punktów przewagi, a rywale musieli gonić. Kiedy jednak wyszli już na prowadzenie, nie oddali go do końca. Zrobili to bowiem przy stanie 24:23. W kolejnej akcji bełchatowianie po raz drugi z rzędu nie przyjęli flotowego serwisu i w całym meczu było 0:1. W drugiej odsłonie to Skra od początku musiała odrabiać straty, ale nie dogoniła Włochów.

W trzecim secie oglądaliśmy festiwal popsutych zagrywek i to głównie dzięki temu gospodarze pozostawali w grze. Na skrzydłach bowiem to goście radzili sobie zdecydowanie lepiej. Kiedy na tablicy wyników widniał rezultat 11:16 wydawało się, że nie będzie już większej historii. Bełchatowian stać było jednak na jeszcze jeden zryw, ponownie „uruchomił” się Mariusz Wlazły.

Przy remisie po 22 nerwowo nie wytrzymał środkowy polskiego zespołu - Srecko Lisinać. Za niesportowe zachowanie ukarany został czerwoną kartką, co poskutkowało punktem „za darmo” dla Lube. Po tym ciosie Serb z kolegami już się nie podnieśli.

W drugim półfinale Zenit Kazań również 3:0 pokonał Sadę Cruzeiro i w niedzielnym finale o godzinie 20.30 będzie rywalem Lube. O godzinie 17.30 Skra zagra o brązowy medal z Brazylijczykami.

PGE Skra - Cucine Lube Civitanova 0:3 (23:25, 23:25, 23:25)

Skra: Grzegorz Łomacz, Milad Ebadipour, Karol Kłos Mariusz Wlazły, Bartosz Bednorz, Srecko Lisinać - Kacper Piechocki (libero) - Patryk Czarnowski, Nikołaj Penczew, Marcin Janusz, Szymon Romać

Lube: Micah Christenson, Osmany Juantorena, Davide Candellaro, Cwetan Sokołow, Jiri Kovar, Enrico Cester - Jenia Grebennikov (libero) - Taylor Sander

bor