Formuła 1: Kubica znalazł sponsora? Fundusz inwestycyjny na pomoc Polakowi

Kilka dni temu wydawało się, że to Siergiej Sirotkin będzie faworytem w wyścigu o fotel kierowcy Formuły 1. Za Rosjaninem stoją duże pieniądze, przy wsparciu krajowego biznesu.

Jednak przedłużające się decyzje brytyjskiego teamu, tak naprawdę działają na korzyść Roberta Kubicy.

Wsparcie Polakowi miałby udzielić fundusz inwestycyjny "CVC Capital Partners", który już wcześniej wspierał działania Formuły 1.

Ponadto w skład grupy wchodzi sieć sklepów "Żabka" oraz jedna z byłych spółek Skarbu Państwa - PKP Energetyka. Według brytyjskiego dziennikarza Joe Sawarda "CVC" chce wrócić do F1, tym samym wspierając polskiego kierowcę.  

REKLAMA

Kubica miałby za sobą spore wsparcie, w postaci globalnej firmy. W tej chwili mówi się o 11 milionach dolarów, jakie mógłby zaoferować fundusz. 

Wszystko zależy od tego czy ostatecznie Williams zdecyduje się wybrać Polaka, jako swojego drugiego kierowcę. 

Williams zwleka z decyzją, gdyż wciąż nie są pewni czy chcą współpracować z Sirotkinem i jego zapleczem biznesowym. 

REKLAMA

Brytyjski zespół potrzebuje pieniędzy, gdyż w tym roku mają zdecydowanie mniejszy budżet, a dodatkowo chcą przeznaczyć więcej funduszy na rozwój auta. Dla Williamsa jest to pewnego rodzaju zabezpieczenie. 

Obecnie Sergiej Sirotkin ma za sobą znacznie większe sumy pieniędzy. Rosyjski biznes jest w stanie wyłożyć na jego starty 22 miliony dolarów. 

Problemem jest źródło wsparcia Rosjanina, które pochodzi z banku SMP - instytucji, która została wpisana na listę firm objętych sankcjami przez Unię Europejską, Stany Zjednoczone i Kanadę. Wszystko ma jeszcze za sobą tło polityczne związane z aneksją Krymu przez Rosję w 2014 roku.

REKLAMA

Williams zapewne nie chce być kojarzony z takim otoczeniem. W tej sytuacji pojawia się nadzieja dla Roberta Kubicy. 

Powiązany Artykuł

Robert Kubica skreślony z listy Williamsa? Sirotkin kładzie pieniądze na stole, ale wciąż tli się światełko w tunelu

mb, polskieradio.pl, Twitter