Premier League: Wenger jak Ferguson. Trener "Kanonierów" przechodzi do historii

20. kolejka angielskiej Premier League dobiegła końca. W derbach Londynu piłkarze Arsenalu pokonali Crystal Palace i zajmują szóstą pozycję w tabeli.

2017-12-29, 12:02

Dla "Kanonierów" był to mecz wyjątkowy, w szczególności dla trenera gości Francuza Arsene'a Wengera, który po raz 810. w karierze poprowadził zespół z Londynu. Tym samym były opiekun AS Monaco wyrównał rekord należący do Alexa Fergusona, który przed przejściem na emeryturę przez większość życia pracował jako szkoleniowiec Manchesteru United.

Legendarny "sir Alex" zasiadł na ławce trenerskiej "Czerwonych diabłów" w ligowych spotkaniach łącznie 1033. razy, ale 233. z tych meczów odbyły się jeszcze przed sezonem 1992/93, tj. przed erą Premier League.

Arsene Wenger pracuje w Arsenalu nieprzerwanie od 1996 roku. Sumując wszystkie rozgrywki, w jakich poprowadził zespół ma już na swoim koncie 1193 spotkania.

REKLAMA

W 20. kolejce ligowej jego Arsenal pokonał na wyjeździe Crystal Palace (2:3). Bramki dla gości strzelali Mustafi i dwa razy Alexis Sanchez. - Patrząc ogólnie myślę, że było to bardzo dobre i pozytywne spotkanie. Byliśmy pełni energii i kontrolowaliśmy przebieg meczu - powiedział podczas konferencji prasowej Arsene Wenger.

Aktualnie "Kanonierzy" mają 37. punktów, tyle samo co Tottenham Hotspur. Podopieczni Mauricio Pochettino mają lepszą różnicę bramek, przez co zespół z "Emirates Stadium" zajmuje szóstą lokatę.

Z pewnością jednym z największych sukcesów Francuza jest pamiętny sezon 2003/04, kiedy Arsenal zdobył tytuł mistrza Anglii nie przegrywając żadnego ligowego meczu.

REKLAMA