Formuła 1: nokaut Hamiltona w kwalifikacjach. Kierowcy Williamsa nie zachwycili
Brytyjczyk Lewis Hamilton zdobył pole position przed niedzielnym wyścigiem o GP Australii na torze w Melbourne, inaugurującym tegoroczny sezon Formuły 1. Obrońca tytułu znokautował rywali, wyprzedzając drugiego Kimmiego Raikkonena o ponad 0,6 s. Słabo spisali się kierowcy Williamsa, zwłaszcza Siergiej Sirotkin, który wygrał z Robertem Kubicą walkę o fotel kierowcy wyścigowego teamu z Grove.
2018-03-24, 09:50
Mimo deszczowych prognoz, kwalifikacje w całości odbyły się na suchym torze. Hamilton okazał się najlepszy już w pierwszej części kwalifikacji, wyprzedzając kierowców Ferrari: Raikkonena oraz Sebastiana Vettela. W gronie pięciu najwolniejszych zawodników, którzy zakończyli występ na Q1 znalazł się Sirotkin. Młody Rosjanin został sklasyfikowany dopiero na 19., przedostatnim miejscu, wyprzedzając jedynie Francuza Pierre'a Gasl'ego z ekipy Toro Rosso.
W Q2 początkowo również dominował obrońca tytułu, jednak ostatnie pomiarowe okrążenie w tej części kwalifikacji dało Vettelowi zwycięstwo, tuż przed Brytyjczykiem. Trzeci czas zanotował inny z kierowców Mercedesa - Fin Valtteri Bottas. Zwycięstwo w drugiej części kwalifikacji dawało Ferrari nadzieję na nawiązanie walki w decydującej rozgrywce. Wśród pięciu kierowców wyeliminowanych w Q2 znalazł się Lance Stroll z Williamsa. 20-latek z Kanady zajął dopiero czternastą pozycję.
Decydująca runda rozpoczęła się z opóźnieniem, ze względu na przerwę służącą uprzątnięciu toru. Hamilton bardzo szybko wyjechał na Albert Park. Prowadził od początku, jednak kroku dotrzymywali mu Vettel oraz Max Verstappen z Red Bull Racing. Rywale mistrza świata zostali pozbawieni złudzeń w ostatnim okrążeniu kierowcy Mercedesa. Ostatecznie Brytyjczyk zwyciężył z przewagą ponad 0,6 s nad drugim Vettelem i zdobył pierwsze pole position w sezonie 2018.
REKLAMA
Za Brytyjczykiem ruszą Raikkonen i Vettel. Natomiast czwartą i piątą lokatę zajęli reprezentanci Red Bulla: Daniel Ricciardo oraz Verstappen. Q3 nie będzie miło wspominał Bottas. Fin rozbił swój bolid i nie zaliczył pomiarowego okrążenia, przez co sklasyfikowano go dopiero na dziesiątej pozycji.
Początek wyścigu o GP Australii na torze Albert Park w niedzielę, o godzinie 7:10 czasu polskiego.
Pola startowe GP Australii:
1. linia:
Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes)
Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari)
2. linia:
Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari)
Max Verstappen (Holandia/Red Bull-Renault)
REKLAMA
3. linia:
Kevin Magnussen (Dania/Haas-Ferrari)
Romain Grosjean (Francja/Haas-Ferrari)
4. linia:
Nico Huelkenberg (Niemcy/Renault)
Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull-Renault)
5. linia:
Carlos Sainz Jr (Hiszpania/Renault)
Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes)
6. linia:
Fernando Alonso (Hiszpania/McLaren-Renault)
Stoffel Vandoorne (Belgia/McLaren-Renault)
REKLAMA
7. linia:
Sergio Perez (Meksyk/Force India-Mercedes)
Lance Stroll (Kanada/Williams-Mercedes)
8. linia:
Esteban Ocon (Francja/Force India-Mercedes)
Brendon Hartley (Nowa Zelandia/Toro Rosso-Honda)
9. linia:
Marcus Ericsson (Szwecja/Sauber-Ferrari)
Charles Leclerc (Monako/Sauber-Ferrari)
10. linia:
Sergiej Sirotkin (Rosja/Williams-Mercedes)
Pierre Gasly (Francja/Toro Rosso-Honda)
REKLAMA
pm
REKLAMA