Liga Mistrzów: Real w Turynie wystawił sztukę. "Ronaldo przybył z innej planety i odebrał Juventusowi złudzenia, a potem oddech"
Artysto, wirtuozie, z jakiej planety przybyłeś? - to pytanie zadawane przez media Cristiano Ronaldo, po jego występie w meczu Realu z Juventusem. "Ten gol” – napisała MARCA poświęcając swoją okładkę historycznej przewrotce Cristiano, która sprawiła, że Juventus Stadium oklaskiwał CR7 na stojąco.
2018-04-04, 10:38
Posłuchaj
Real Madryt w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonał ubiegłorocznego finalistę - Juventus Turyn 3:0, a do triumfu poprowadził ich niezawodny Cristiano Ronaldo.
"Królewscy" po raz kolejny pokazali, że są drużyną stworzoną do wielkich meczów. Goście z Madrytu starcie w Turynie rozpoczęli z wysokiego C. Już w trzeciej minucie do siatki trafił Cristiano Ronaldo, stawiając kropkę po akcji Marcelo oraz Isco. W drugiej połowie meczu niepodzielnie rządzili goście. W 64. minucie piękną bramkę po strzale nożycami zdobył Ronaldo, a wynik ustalił Marcelo, kończąc dwójkową akcję z Portugalczykiem.
"AS" informuje, że Cristiano Ronaldo przy golu z przewrotki złapał piłkę na wysokości 2,23 metra. - To był niesamowity gol, dziękuję kibicom Juve - mówił Ronaldo po meczu. - Jego wartość jest porównywalna do Maradony, Messiego, Pelego… jeśli chodzi o wpływ na mecze - podsumował z kolei Gianluigi Buffon. Bramkarz oraz kapitan Juventusu przyznał też, że rywale byli po prostu dużo lepsi.
REKLAMA
Rozczarowania po meczu nie ukrywał trener Juve Massimilano Allegri, który stwierdził, że jego zespół przez godzinę grał nieźle, a wszystkie bramki padły po grubych błędach defensywy. - Kiedy się gra przeciw takim drużynom i takim piłkarzom, to trzeba mieć trochę szczęścia, a oni muszą mieć zły dzień. W tym meczu mieliśmy pecha, a Real był w powalającej formie - stwierdził szkoleniowiec.
Włoskie media wydarzenia w Turynie podsumowały wymownie. "Pierwsza bramka Ronaldo w 3. minucie odebrała nam złudzenia, a druga przewrotką - oddech" - czytamy w "Corriere della Sera”.
Z kolei "Corriere dello Sport” na pierwszej stronie zamieszcza zdjęcie Ronaldo strzelającego akrobatyczną bramkę i podpisuje "Dzieło sztuki”. Wszystkie włoskie media podkreślają, że oba zespoły dzieliła różnica dwóch klas. "Gazzetta dello Sport” pisze o futbolu z obcej planety i przestrzega: "A dzisiaj Messi”. To aluzja do wyjazdowego spotkania Romy w Barcelonie, po którym nikt w Italii niczego dobrego nie oczekuje.
REKLAMA
ah, PolskieRadio.pl, IAR
REKLAMA