Ekstraklasa: Legia pokazała charakter w końcówce i wygrała z Wisłą Płock

Legia Warszawa pokonała na własnym boisku Wisłę Płock 3:2 po emocjonującej końcówce meczu przy Łazienkowskiej. Na dwie kolejki przed końcem sezonu mistrzowie Polski są liderem tabeli.

2018-05-09, 21:15

Ekstraklasa: Legia pokazała charakter w końcówce i wygrała z Wisłą Płock

Posłuchaj

Pomocnik Legii Michał Kucharczyk był zadowolony z wygranej, ale nie z gry swojego zespołu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Trener Legii Dean Klafurić wystawił nieco eksperymentalny skład, pozwalając odpocząć kilku podstawowym graczom. Do końca ważyły się losy występu Jarosława Niezgody, który ma problemy zdrowotne. Ostatecznie nie znalazł się w kadrze meczowej. Zastąpił go Eduardo da Silva. Zaskoczeniem mogło być również znalezienie się w podstawowym składzie Mauricio i Cafu.

Pierwsza połowa była słaba w wykonaniu obydwu zespołów. W 18. minucie Adam Hlousek dobrze podał do Eduardo da Silvy, ale ten będąc w doskonałej sytuacji strzelił wprost w ręce bramkarza gości. W 28. minucie drugi celny strzał na bramkę Wisły Płock oddał Sebastian Szymański, ale także prosto w niemieckiego bramkarza Thomasa Dahne.

W 35. minucie Legii dopisało jednak szczęście. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dahne piąstkował, ale piłka trafiła w Portugalczyka Cafu i wpadła do bramki. Pięć minut później defensywa gospodarzy łącznie z bramkarzem Arkadiuszem Malarzem nieco się pogubiła, ale „Nafciarze” nie wykorzystali szansy na wyrównanie.

Druga część spotkania przyniosła zdecydowanie więcej emocji. Świetnie na boisko wszedł Michał Kucharczyk, który już przy pierwszym kontakcie z piłką strzelił gola. W 71. minucie, kilkadziesiąt sekund po wejściu na boisko, otrzymał świetne podanie od Marco Vesovicia i nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem gości.

REKLAMA

Kiedy wydawało się, że Legia kontroluje mecz i wynik, goście wyrównali w ciągu trzech minut. W 78. minucie świetną interwencją popisał się Malarz przy strzale z bliskiej odległości Jose Kante. Chwilę później był już bezradny, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki dopadł Alan Uryga.

Trzy minuty później drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany Mauricio. Wiślacy wykorzystali to błyskawicznie, bo chwilę później Kamil Biliński doprowadził do wyrównania.

W 86. minucie przy Łazienkowskiej wybuchła euforia. Po stracie piłki przez byłego piłkarza Legii Dominika Furmana, Sebastian Szymański trafił w słupek, a Cafu mając przed sobą pustą bramkę, dobił jego uderzenie z bliskiej odległości.

Legia Warszawa - Wisła Płock 3:2 (1:0)

Bramki: 1:0 Cafu (35.), 2:0 Michał Kucharczyk (71.), 2:1 Alan Uryga (79.), 2:2 Kamil Biliński (83.), 3:2 Cafu (86.)

REKLAMA

Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Marko Vesović, Inaki Astiz, Mauricio, Adam Hlousek - Sebastian Szymański, Cafu, Chris Philipps, Domagoj Antolić (82. William Remy), Cristian Pasquato (62. Łukasz Broź) - Eduardo da Silva (70. Michał Kucharczyk)

Wisła Płock: Thomas Daehne - Cezary Stefańczyk, Alan Uryga, Adam Dźwigała, Arkadiusz Reca - Jakub Łukowski (65. Kamil Biliński), Damian Szymański, Dominik Furman, Semir Stilić, Nico Varela (90. Damian Byrtek) - Jose Kante

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej