PGNiG Superliga: PGE Vive przystąpi do rozgrywek, mimo problemów finansowych. "Wchodzimy w nowy sezon"
Na stronie internetowej mistrza i zdobywcy Pucharu Polski w piłce ręcznej mężczyzn - PGE Vive Kielce opublikowano oświadczenie zarządu klubu i spółki, w którym poinformowano, że mimo problemów finansowych klubu, drużyna przystąpi w nowym sezonie zarówno do rozgrywek krajowych, jak i do Ligi Mistrzów.
2018-07-17, 11:21
Oświadczenie podpisali członkowie zarządu KS VIVE Kielce i KS VIVE Handball Kielce S.A. - Bertus Servaas, Marian Urban i Tadeusz Dziedzic. Na wstępie podsumowali miniony sezon, w którym kielczanie po raz piętnasty zostali mistrzami kraju oraz zwyciężyli w Pucharze Polski. Dotarli także do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, ulegając Paris Saint-Germain.
Zadeklarowano, iż w nadchodzących rozgrywkach drużyna będzie walczyć o powtórzenie sukcesów w kraju, a także o jeszcze lepsze wyniki w Europie.
"Chcemy bronić krajowych tytułów i dotrzeć do Final Four Ligi Mistrzów, promując miasto i region, z którego pochodzimy. Wierzymy, że nie są to tylko nasze ambicje, ale także aspiracje kibiców, mieszkańców województwa świętokrzyskiego i wszystkich tych, którym na sercach leży dobro klubu, a ponieważ wszyscy jesteśmy członkami zespołu, wszyscy powinniśmy być świadomi naszej sytuacji” - zauważono.
REKLAMA
W ostatnich tygodniach szeroko informowano o problemach finansowych kielczan. Na początku lipca ujawniono pismo Bertusa Servaasa, w którym apelował on do radnych miejskich o dofinansowanie klubu w wysokości 4,5 miliona złotych.
Spekulacje odnośnie ewentualnej dotacji rozwiał w ubiegłym tygodniu prezydent Kielc Wojciech Lubawski. Na konferencji prasowej zaznaczył on, iż miasto nie ma w budżecie takiej kwoty.
- Musimy mieć świadomość, że to jest tyle, ile płacimy rocznie na kilkadziesiąt innych klubów sportowych, a dla wielu tych klubów 10 lub 20 tysięcy to jest kwestia istnienia, więc musielibyśmy to zrobić kosztem czegoś - mówił wówczas Lubawski.
REKLAMA
W oświadczeniu członkowie zarządu przyznali, iż sytuacja finansowa klubu nie przeszkodzi drużynie w występach podczas sezonu 2018/2019.
"Klub ma problemy finansowe, na tyle kontrolowane, że nie wykluczą nas one z rozgrywek w sezonie 2018/2019, ale i na tyle zauważalne, że mogą zaważyć na dalszym rozwoju klubu i jego poziomie sportowym. Działalność klubu, obejmująca zarówno funkcjonowanie pierwszego zespołu (czyli obok wynagrodzeń także transport, zakwaterowanie, wyżywienie, zapewnienie bezpieczeństwa podczas imprez masowych i wszelkie inne koszty ponoszone z tytułu udziału w rozgrywkach krajowych i zagranicznych), utrzymanie administracji, biura, jak i szkolenie młodzieży, wymaga wysokich nakładów finansowych." - czytamy.
Działacze zapewnili także, iż próbują poprawić sytuację finansową. "Poczyniliśmy wszelkie możliwe działania, mające na celu obniżenie kosztów, m.in. redukując wynagrodzenie naszych zawodników o 25 proc. Aktywnie poszukujemy nowych sponsorów oraz nowych form promocji, by pozyskać kapitał prywatny" - dodano.
W oświadczeniu przyznano, iż zarówno szczypiorniści, jak i sztab szkoleniowy mają świadomość aktualnej sytuacji.
REKLAMA
"Ze wszystkimi zostały wynegocjowane stosowne porozumienia, na bazie których możemy budować naszą najbliższą przyszłość. Pełni zapału do pracy, oczekując kolejnych trudnych wyzwań, przystępujemy do wszystkich rozgrywek, w których występowaliśmy do tej pory” – zaznaczono.
Zarządzający kieleckim klubem przypomnieli także o wsparciu finansowym, jakie otrzymywali od miasta. W ciągu ostatniej dekady miało ono wynieść około 22 milionów złotych. Dodano także, iż z tej kwoty tylko milion złotych stanowiły nagrody za osiągnięcia sportowe.
"Pozostałe środki miasto przekazywało nam m.in. z budżetu przeznaczonego na promocję, w ramach których klub świadczył miastu szeroki wachlarz usług promocyjnych, według analiz marketingowych przynoszących miastu wymierne korzyści, m.in. promowanie nazwy miasta w mediach krajowych i zagranicznych, umieszczanie herbu na koszulkach, reklamy na bandach czy udostępnianie wizerunku zawodników. W sumie, we wspomnianym okresie wpłynęło na ten cel 18 mln złotych." - podsumowano.
Dodano także, iż 2,3 mln złotych wyniosły miejskie dotacje na szkolenie młodzieży, natomiast klub wpłacił w tym okresie do kasy Kielc ponad 6,5 mln złotych z tytułu podatków i opłat za najem obiektów.
REKLAMA
Działacze zaapelowali także o wszczęcie debaty, w wyniku której znalezione zostanie rozwiązanie pozwalające klubowi na pozyskanie nowych środków finansowych.
Ogłoszenie terminarza sezonu 2018/2019 PGNiG Superligi nastąpi we wtorek o godzinie 12.
pm, PAP, kielcehandball.pl
REKLAMA
REKLAMA