Ekstraklasa: Wisła Płock - Arka Gdynia. "Nafciarze" muszą poczekać na pierwsze zwycięstwo, "Arkowcy" z kompletem punktów

Wisła Płock przegrała u siebie z Arką Gdynia 1:3 (0:0) w meczu 5. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. "Nafciarze" pozostają wciąż bez zwycięstwa, z kolei podopieczni Zbigniewa Smółki po raz pierwszy w tym sezonie sięgnęli po komplet punktów. 

2018-08-18, 20:03

Ekstraklasa: Wisła Płock - Arka Gdynia. "Nafciarze" muszą poczekać na pierwsze zwycięstwo, "Arkowcy" z kompletem punktów

Posłuchaj

Trener gdynian Zbigniew Smółka jest zadowolony z postawy swojego zespołu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Obie ekipy nie zaznały jeszcze smaku zwycięstwa w obecnym sezonie piłkarskiej Ekstraklasy. Od pierwszych minut atakować zaczęli piłkarze Wisły Płock. W 4. minucie meczu Ricardinho zagrywał piłkę do Oskara Zawady, ale ten trafił tylko w boczną siatkę bramki Pavelsa Steinborsa. 

Drugą okazję gospodarze mieli dopiero w 25. minucie kiedy z dystansu kapitalnie przyłożył kapitan "Nafciarzy" Damian Szymański. Piłka po mocnym uderzeniu trafiła w słupek bramki gdynian. 


W 32. minucie podopieczni Dariusza Dźwigały mieli stały fragmenty gry. W pole karne Arki Gdynia dośrodkowywał Dominik Furman, ale Adam Dźwigała przestrzelił nad bramką...

Szybko mogli odpowiedzieć "Arkowcy". W sytuacji sam na sam był Rafał Siemaszko, ale ostatecznie piłka znalazła się w rękach bramkarza Wisły Thomasa Dahne. Lepszej okazji w tym meczu zawodnik przyjezdnych nie mógł sobie wymarzyć... Po pół godziny gry w Płocku dalej było 0:0. 

REKLAMA

Chwilę później podopieczni Zbigniewa Smółki przeprowadzili kolejną akcję. W światło bramki strzelał Damian Zbozień, ale piłkę sparował Dahne. 

Przed końcem pierwszej połowy ładnie uderzył Ricardinho, jednak piłka trafiła tylko w boczną siatkę bramki strzeżonej przez Steinborsa. Przez dłuższy okres mieliśmy kilka dobrych okazji z obu stron. 

W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie w Płocku nie obejrzeli bramek. 


Na drugą połowę oba zespoły wyszły w niezmienionych składach. 

REKLAMA

Dużo lepiej prezentował się zespół z Trójmiasta. Dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej części meczu jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Kolev. Od 55. minuty Arka prowadziła w Płocku 0:1. Tuż po golu dla przyjezdnych Michał Janota mógł podwyższyć wynik, ale kapitalnie spisał się golkiper "Nafciarzy". 

Na wynik zareagował trener Wisły Dariusz Dźwigała, który zdecydował się na pierwszą zmianę w swoim zespole. Mateusz Szwoch zastąpił Nico Varelę. Kilka minut później szkoleniowiec dokonał kolejnej roszady i w miejsce Giorgiego Merebashviliego pojawił się Semir Stilić.

Mecz zaczął nabierać tempa. Wisła mogła doprowadzić do wyrównania, po uderzeniu Dominika Furmana swoje umiejętności zaprezentował golkiper Arki. 

Drugą bramkę w spotkaniu mógł zdobyć Kolev. Janota znalazł się w polu karnym płocczan i dograł do Koleva, jednak jego uderzenie zostało zblokowane przez obrońcę Wisły.

REKLAMA


Trener Wisły w 67. minucie dokonał ostatniej zmiany. Oskara Zawadę zastąpił Carlos Miguel Tavares Oliveira.

Chwilę później gospodarze dzięki Ricardinho mogli cieszyć się z wyrównującej bramki. Po sprawnie przeprowadzonej akcji "Nafciarze" wrócili do gry.

Zbigniew Smółka na kwadrans przed końcem meczu zdecydował się na kolejną zmianę. Nabil Aankour opuścił murawę, a zastąpił go Maciej Jankowski. 

Pod koniec spotkania trener Arki zdecydował się na ostatnią zmianę w składzie. Andrii Bogdanov zastąpił Gorana Cvijanovicia.

REKLAMA

Wydawało się, że to Wisła Płock po kontaktowej bramce złapała wiatr w żagle i przechyli szalę na swoją korzyść. Tymczasem Arka przetrwała napór i w 82. minucie dzięki wprowadzonemu na murawę Jankowskiemu ponownie wyszła na prowadzenie w tym meczu. 


Gospodarze po stracie drugiego gola ponownie rzucili się do ataku, jednak szczelna defensywa "Arkowców" nie pozwoliła na stratę kolejnej bramki.

W doliczonym czasie gry Arka poszła za ciosem i Rafał Siemaszko dobił Wisłę strzelając gola na 1:3. 

Ostatecznie przyjezdni sięgnęli po pierwsze zwycięstwo w sezonie Ekstraklasy. Z kolei podopieczni Dariusza Dźwigały wciąż bez wygranej w nowej kampanii. 

REKLAMA

TVP

5. kolejka piłkarskiej Ekstraklasy:

Wisła Płock - Arka Gdynia 1:3 (0:0)

Bramki: dla Wisły: Ricardinho - 69 | dla Arki: Aleksandar Kolev - 55, Maciej Jankowski - 82, Rafał Siemaszko - 90  

Sędzia: Paweł Gil (Lublin) 

Składy: 

Wisła -


Arka - 

REKLAMA


(mb), PolskieRadio.pl, IAR   

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej