Brazylia mistrzem świata w siatkówce
Brazylia po raz trzeci z rzędu wywalczyła tytuł mistrzów świata w siatkówce. W finale turnieju, rozgrywanego we Włoszech Canarinhos pokonali Kubańczyków 3:0.
2010-10-10, 22:42
Posłuchaj
Brazylijczycy wygrali decydujący mecz równie łatwo, jak przed czterema laty w Japonii z reprezentacją Polski. Właściwie w żadnym momencie meczu Kubańczycy nie stanowili dla nich większego zagrożenia.
Świetnym mecz Vissotto
Znakomicie zagrał Leandro Vissotto, po którego atakach zespół zdobył 16 punktów. O łatwym zwycięstwie przesądziła jednak dwukrotnie większa liczba błędów kończących się stratą punktów po stronie Kuby oraz słabszy blok.
W pierwszej partii Brazylijczycy bardzo szybko wyszli na kilkopunktowe prowadzenie. Przed pierwszą przerwą techniczną prowadzili 8:3, przed drugą - 16:10. Dopiero przy stanie 20:14 "Canarinhos" zaczęli popełniać błędy, a Kubańczycy - korzystać z niefrasobliwości rywali. Podopieczni Orlando Samuelsa zbliżyli się na dwa punkty (19:21), ale wyrównać już nie zdołali i przegrali 22:25.
Druga partia rozpoczęła się podobnie jak pierwsza - obrońcy tytułu wygrali pierwsze cztery piłki, a przed przerwami technicznymi ponownie prowadzili odpowiednio 8:3 i 16:10. Tym razem jednak Kubańczycy nie zdołali się przebudzić, a przepaść między dwoma zespołami była nie do zniwelowania. W efekcie Brazylia rozgromiła przeciwnika 25:14.
REKLAMA
Wyrównana walka w trzecim secie
Trzeci set był już bardziej wyrównany od poprzednich. Walka "punkt za punkt" przyniosła wynik 8:7 dla Brazylii przed pierwszą przerwą. Później zarysowała się lekka przewaga "Canarinhos", którzy przed drugą przerwą prowadzili już 16:12. Siatkarze z Kuby zerwali się do jeszcze jednego ataku, i doprowadzili do stanu 18:20, a potem - 22:24, ale znów to wszystko, na co dziś było ich stać. Ostatnią odsłonę mistrzostw Brazylia wygrała 25:22.
W drugiej fazie "Canarinhos" łatwo pokonali Polskę 3:0. Brązowe medale wywalczyli dziś Serbowie, którzy pokonali 3:1 gospodarzy turnieju - Włochów.
Kolejne mistrzostwa świata za cztery lata - w 2014 roku w Polsce.
REKLAMA
Murilo MVP turnieju
Brazylijczyk Murilo został uznany najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP) mistrzostw świata siatkarzy we Włoszech. W niedzielnym finale Canarinhos pokonali w Rzymie Kubańczyków 3:0. Po brąz sięgnęli Serbowie.
Najlepszy zawodnik turnieju otrzymał czek na kwotę 30 tys. dolarów. Finansowe nagrody dostali także najlepsi gracze na swoich pozycjach - po 15 tys. dolarów, a najskuteczniejszy zawodnik, który zdobył najwięcej punktów - Hiszpan Iban Perez o 5 tys. dolarów więcej.
Po finałowym meczu powiedzieli:
Orlando Blackwood (trener reprezentacji Kuby): Zespół po wyczerpującym, pięciosetowym meczu półfinałowym z Serbią był bardzo zmęczony. Nie zdołaliśmy sie odbudować. Rozegraliśmy w tym turnieju cztery spotkania pięciosetowe. To musiało się odbić. Mimo wszystko jestem bardzo szczęśliwy z występu moich graczy i mogę być z nich dumny. Przyjeżdżając do Włoch nawet nie myśleliśmy o finale.
Robertlandy Simon (kapitan reprezentacji Kuby): To najgorszy mecz jaki rozegraliśmy w tych mistrzostwach. Słabo zaprezentowaliśmy się też w fazie grupowej w spotkaniu z Serbią. Przeciwko Brazylijczykom byliśmy bezradni, nie mogliśmy nic zrobić. Próbowaliśmy coraz mocniej zagrywać, ale nawet to nie pomagało. Canarinhos zagrali bardzo dobrze. Srebrny medal wiele dla nas znaczy, bo wiemy, że w przyszłości jesteśmy w stanie wygrywać wszystko.
REKLAMA
Bernardo Rezende (trener reprezentacji Brazylii): Kontrolę nad meczem przejęliśmy od pierwszych minut. Rozpoczęliśmy imponująco i we właściwym, szybkim rytmie. To niesamowita grupa siatkarzy, która chce się cały czas uczyć i ulepszać swoje umiejętności. Ten sukces zawdzięczamy przede wszystkim ciężkiej pracy.
Rodrigao (środkowy reprezentacji Brazylii): Jestem niesamowicie podekscytowany zdobyciem przez nas złotego medalu. Finał był znakomity w naszym wykonaniu. Ani przez chwilę nie pozwoliliśmy Kubie na przejęcie inicjatywy. To świetny wynik dla mnie, ale i dla całego kraju. W tej chwili cała nasza koncentracja będzie się skupiać na igrzyskach olimpijskich w Londynie - złoto na tej imprezie jest naszym głównym celem.
Nagrody indywidualne mistrzostw świata we Włoszech:
najbardziej wartościowy (MVP): Murilo (Brazylia)
atakujący: Maksym Michajłow (Rosja)
blokujący: Robertlandy Simon (Kuba)
zagrywający: Clayton Stanley (USA)
libero: Ferdinand Tille (Niemcy)
rozgrywający: Nikola Grbic (Serbia)
punktujący: Iban Perez (Hiszpania)
Brazylia - Kuba 3:0 (25:22, 25:14, 25:22)
Brazylia: Bruno (3), Vissotto (19), Murilo (6), Rodrigao (5), Lucas (6), Dante (8) i Mario (libero) oraz Theo (1), Marlon.
Kuba: Wilfredo Leon (15), Joandy Leal (9), Roberto Camejo (3), Robertlandy Simon (6), Raydel Hierrezuelo (2), Fernando Hernandez (6) i Keibel Gutierrez (libero) oraz Rolando Cepeda, Yenry Bell (2), Yoandry Diaz (1).
REKLAMA
Wyniki decydujących spotkań:
półfinały (Rzym)
sobota, 9 października
Serbia - Kuba 2:3 (25:22, 17:25, 29:31, 25:22, 14:16)
Brazylia - Włochy 3:1 (25:15, 25:22, 23:25, 25:17)
mecz o 11. miejsce (Florencja)
sobota, 9 października
Hiszpania - Francja 1:3 (17:25, 23:25, 25:16, 21:25)
mecz o 9. miejsce (Florencja)
sobota, 9 października
Argentyna - Czechy 3:1 (25:22, 18:25, 25:21, 25:22)
mecz o 7. miejsce (Modena)
sobota, 9 października
Bułgaria - Niemcy 3:0 (26:24, 26:24, 25:21)
mecz o 5. miejsce (Modena)
REKLAMA
sobota, 9 października
Rosja - USA 3:0 (25:19, 25:21, 25:19)
mecz o brązowy medal (Rzym)
niedziela, 10 października
Serbia - Włochy 3:1 (25:21, 25:20, 26:28, 25:19)
mecz o złoty medal (Rzym)
niedziela, 10 października
Brazylia - Kuba 3:0 (25:22, 25:14, 25:22)
Klasyfikacja końcowa:
1. Brazylia
2. Kuba
3. Serbia
4. Włochy
5. Rosja
6. USA
7. Bułgaria
8. Niemcy
9. Argentyna
10. Czechy
11. Francja
12. Hiszpania
13-18. m.in. Polska
REKLAMA
man
REKLAMA