Pływak zmarł w ciągu sekundy?
Zmarły w sobotę w czasie zawodów Pucharu Świata na otwartym akwenie w Fudżajrze amerykański pływak Fran Crippen nawet nie zdążył zdjąć okularów.
2010-10-26, 20:05
Dyrektor federacji Zjednoczonych Emiratów Arabskich Ayman Saad uważa, że zgon mógł nastąpić w ciągu sekundy.
Pochodzący z przedmieść Filadelfii zawodnik został znaleziony martwy około 400 metrów od linii mety. Saad powiedział, że ciało Crippena zostało znalezione z goglami na oczach, co sugeruje, że utonął w ciągu sekundy. Przypomniał, że pływacy otwartych wód zwykle zdejmują gogle natychmiast, gdy są zmęczeni lub mają kłopoty ze zdrowiem.
Dopiero po zakończeniu wyścigu zorientowano się, że na mecie brakuje 26-letniego pływaka. Nurkowie odnaleźli go dwie godziny później. Dokładną przyczynę zgonu powinna wyjaśnić sekcja zwłok brązowego medalisty mistrzostw świata z 2009 r.
Prezes Międzynarodowej Federacji Pływania (FINA) Julio Cesar Maglione powiedział, że zgon spowodował nadmierny wysiłek w wodzie o temparaturze sięgającej plus 30 stopni Celsjusza.
REKLAMA
Federacja pływacka USA (USA Swimming) oznajmiła z kolei, że przeprowadzi własne śledztwo w sprawie śmierci Crippena. Jej dyrektor wykonawczy Chuck Wielgus poinformował, że jego związek zamierza poprosić FINA o przegląd i poprawę środków bezpieczeństwa w zawodach na otwartych akwenach.
ah
REKLAMA