Bajeczne zarobki żużlowców
Piłkarze z pierwszych stron gazet, zdobywający medale siatkarze i szczypiorniści czy koszykarze z przeszłością w NBA mogą tylko pomarzyć o zarobkach jakie w Polsce osiągają żużlowcy.
2010-11-12, 11:45
Polska jest jedynym krajem na świecie, gdzie żużlowcy zarabiają więcej niż przedstawiciele gier zespołowych – czytamy w "Magazynie Sportowym", dodatku do "Przeglądu Sportowego".
Kasa dla wąskiej grupy pasjonatów
Speedway to sport dla wąskiej grupy pasjonatów. We Francji nikt nie wie kim jest Tomasz Gollob. Nawet w Anglii, która ma jedną z najmocniejszych żużlowych lig w Europie, ta dyscyplina jest na marginesie. Na sportowych stronach gazet podaje się tylko wyniki meczów żużlowych.
Tymczasem w Polsce żużlowcy dominują w rankingu najlepiej zarabiających obcokrajowców. Zajęli siedem pierwszych miejsc. W pierwszej Trzydziestce rankingu jest 12 żużlowców, 11 piłkarzy, czterech siatkarzy, dwóch koszykarzy i tylko jeden szczypiornista.
W Polsce na trybunach meczów żużlowych zasiada dużo kibiców. To przekłada się na wpływy klubów i dlatego do Polski przyjeżdżają wszyscy czołowi zawodnicy tej dyscypliny sportu.
REKLAMA
Konstrukcja kontraktu żużlowego
Rekordowy kontrakt, zajmującego pierwsze miejsce w rankingu „Przeglądu”, Jasona Crumpa , został podpisany z PGE Marma Rzeszów na sezon 2011, na kwotę 2,8 miliona złotych. Trzykrotny mistrz świata z Australii musi spełnić dwa warunki. Po pierwsze zdobyć 200 punktów w lidze, co nie powinno stanowić najmniejszego problemu, po drugie jego strój sportowy (kevlar) ma być obszyty reklamami Marmy.
Bardzo specyficzną dla tej dyscypliny jest możliwość startu zawodnika w kilku ligach. Zawodnicy żużla często z tej możliwość korzystają. Zawodnicy, zarabiający w Polsce milion i więcej, nie gardzą występami w ligach europejskich za znacznie mniejsze pieniądze.
Istotny jest fakt, że wszelkie koszty związane z podróżami , sprzętem i jego serwisem ponoszą sami zawodnicy. Każdy zawodnik to firma, mająca na utrzymaniu siebie, menedżera, mechaników. Dlatego realne zarobki gwiazd nie są już tak imponujące.
Koniec eldorado
Znacznie pogorszyły się możliwości zarobkowe w koszykówce. Trzy, cztery lata temu, obcokrajowcy w tej dyscyplinie, byli najlepiej opłacanymi sportowcami w Polsce. W 2006 roku Turkowi Huseyinowi Besokowi, z którym negocjacje rozpoczęto od 1,6 mln zł. Zdecydowano się zapłacić 2,8 mln zł, bo jego agent blefował, że zawsze może znaleźć lepszą ofertę dla swojego zawodnika. Po jednym sezonie zrezygnowana z Turka, wypłacając mu odszkodowanie w wysokości 600 tys. zł. – czytamy w „Przeglądzie”
REKLAMA
Teraz już o takich kwotach nawet w Prokomie nikt nie rozmawia. Klub z Sopotu jest nadal najbogatszym wśród pozostałych z czołówki.
Siatkarze w ofensywie
Odwrotna tendencja jest za to w siatkówce. W Polsce grają coraz lepsi zawodnicy. Obcokrajowcy zarabiają od 120 tysięcy do miliona za sezon.
Na czele listy płac są Włoch Matej Cernic i Niemiec Gyorgy Grozer. Na każdego z nich Asseco Resovia wydaje rocznie około miliona złotych. Jak się jednak okazuje, gwiazdy światowej czołówki za takie pieniądze nie ściągałyby nawet dresów. W lidze rosyjskiej, włoskiej czy tureckiej zarabiają dwukrotnie więcej.
REKLAMA
Wydatki na obcokrajowców związane są nie tylko z sumami wpisanymi w kontrakty. W standardzie kontraktów siatkarskich są też dodatkowe koszty. Trzeba odprowadzić opłatę do federacji zawodnika, zapłacić za bilety lotnicze dla sportowca i jego rodziny, opłacić mieszkanie czasami przedszkole dla dziecka.
Ranking Top 30 (zarobki w milionach złotych)
1. Jason Crump 1,992 (żużel, Australia, Betard Wrocław)
2. Leigh Adam 1,909 (żużel, Australia, Unia Leszno)
3. Greg Hancock 1,736 (żużel, USA, Falubaz Zielona Góra)
REKLAMA
4. Nicki Pedersen 1,717(żużel, Dania, Caelum-Stal Gorzów)
5. Andreas Jonson 1,500 (żużel, szwecja, Polonia Bydgoszcz)
6. Ryan Sullivan 1,500 (żużel, Australia, Unibax Toruń)
7. Kenneth Bjerre 1,470 (żużel, Dania, Betard Wrocław)
REKLAMA
8. Ivica Vrdoljak 1,180 (piłka nożna, Chorwacja, Legia Warszawa)
9. Daniel Ewing 1,120 (koszykówka, USA, Asseco Prokom Gdynia)
10. Chris Holder 1,100 (żużel, Australia, Unibax Toruń)
11. Hans Andersen 1,100 (żużel, Dania, Unibax Toruń)
REKLAMA
12. Manuel Arboleda 1,060 (piłka nożna, Kolumbia, Lech Poznań)
13. Frederik Lindgren 1,000 (żużel, Szwecja, Falubaz Zielona Góra)
Kolejne miejsca zajmują zawodnicy zarabiający poniżej miliona złotych.
REKLAMA
ah, Przegląd Sportowy- Magazyn
REKLAMA