Listkiewicz trzyma kciuki za Latę

2011-03-08, 07:50

Listkiewicz trzyma kciuki za Latę
Michał Listkiewicz (w środku). Foto: fot.PAP/EPA/Bartłomiej Zborowski

Były prezes PZPN Michał Listkiewicz będzie trzymał kciuki za Grzegorza Latę, który kandyduje na członka Komitetu Wykonawczego UEFA.

Zaznaczył jednak, że jego następca w piłkarskiej centrali ma trudnych rywali. Wybór nastąpi 22 marca w Paryżu.

W rozmowie z dziennikarzem Polskiej Agencji Prasowej Michał Listkiewicz ocenia kandydaturę Laty.

 - Mocno ściskam kciuki za Grzegorza, tym bardziej, że siedem lat temu sam ubiegałem się o miejsce w Komitecie Wykonawczym - mówi Listkiewicz.

Listkiewicz wspomina, że kiedy on sam kandydowała to niestety zabrakło mu trzech głosów. Teraz ma nadzieję, że uda się to właśnie Grzegorzowi Lecie.

- To niewątpliwie byłaby duża sprawa dla całej polskiej piłki. Przecież od czasu, kiedy w Komitecie Wykonawczym zasiadał Leszek Rylski, minęło już bardzo wiele czasu

Według Listkiewicza dla całej Polski byłyby to korzyści w postaci przyznawania nam kolejnych ważnych imprez, środków na rozwój dzieci i młodzieży oraz na rozwój całej infrastruktury. Skorzystalibyśmy  również poprzez reprezentowanie nas na forum europejskim. 


Prezes PZPN ma jednak bardzo poważnych rywali

Nie da się ukryć, że konkurencja jest bardzo silna.podkreśla listkiewicz. Kandydują m.in. prezesi narodowych federacji piłkarskich: rosyjskiej - Siergiej Fursenko, ukraińskiej - Hryhorij Surkis, bułgarskiej - Borysław Michajłow, rumuńskiej - Mircea Sandu, czy czeskiej - Ivan Hasek.

- Ten region Europy bardzo się ożywił i na tym polu jest teraz spora konkurencja. Mam jednak nadzieję, że z tej grupy krajów z Europy Środkowo-Wschodniej, najlepszy okaże się nasz kandydat.

Szanse Laty

Według Listkiewicza, Grzegorz jako zawodnik zawsze walczył o zwycięstwo i nieważne przeciwko komu grał. Przykładem może być mecz z Brazylią, gdzie strzelił zwycięskiego gola (w meczu o trzecie miejsce mistrzostw świata w 1974 roku 1:0). Tytuł króla strzelców na tych mistrzostwach zapewnił mu rozpoznawalność. Poza tym PZPN jest sporą federacją, co także powinno mieć znaczenie.


EURO 2012 może pomóc

Fakt, że Polsk organizuje mistrzostwa eurpy może mieć istotny wpływ na decyzję UEFA.  ale nie będzie on decydujący.

- Z pewnością ważne są informacje, że dobrze zorganizujemy ten turniej. Gdyby były sygnały, że Polska ma kłopoty z przygotowaniami do mistrzostw, to byłby duży minus. Jednak od Michela Platiniego wypłynęły sygnały, że Polska radzi sobie bardzo dobrze.

Promocja Laty

Były prezes PSPN mówi, że każdy z kandydatów musi być wspierany przez swoje związki jednak są to jednak "tajemnice kuchni".

- Zawsze w takich przypadkach jest lobbing w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Zarówno ja znam wiele osób, jak i Leszek Rylski, który przecież będzie na Kongresie UEFA. Dużo znajomości ma również Zbigniew Boniek. Najwięcej zależy jednak od aktywności samego PZPN, który musi wypromować naszego prezesa - dodaje.

Wybór nastąpi 22 marca w Paryżu.

 

ah, PAP

Polecane

Wróć do strony głównej