On zdradził żonę, Coca-cola jego!

 Rooney był twarzą napoju Coke Zero, z którą współpracował od 2007 roku. Coca-Cola jednak wycofała się ze sponsorowania Anglika z powodu problemów piłkarza w życiu prywatnym.

- Nasza umowa z Waynem Rooneyem zakończyła się w zeszłym roku. Uzgodniliśmy, że nie przedłużymy naszej umowy - powiedział rzecznik Coca-Cola.

 

Największy na świecie producent napoju gazowanego ogłosił w październiku 2010 roku, że nie zamierza użyć twarzy Rooneya w promocjach z powodu zarzutów, które pojawiły się pod jego nazwiskiem.

REKLAMA

Kłopoty nie opuszczają Rooneya

Kilka dni temu Rooney został oskarżony przez władze angielskiej federacji piłkarskiej za użycie obraźliwych słów do kamery w trakcie meczu z West Ham United.

25-letni napastnik ustrzelił hat-tricka. Ostatnią swoją bramkę zdobył z rzutu karnego w 79. minucie meczu. To właśnie po zdobyciu trzeciego gola Anglik podbiegł do telewizyjnej kamery i rzucił całą serię obraźliwych słów.

Rooney w publicznym oświadczeniu już przeprosił za swoje zachowanie. FA chce jednak ukarać piłkarza za jego wybryk zawieszeniem na dwa mecze. Jeśli napastnik Manchesteru United nie odwoła się od tej decyzji - nie zagra już w półfinale Pucharu Anglii na Wembley z lokalnym rywalem - Manchesterem City.

ah, polskieradio.pl, waynerooney.pl

REKLAMA