Derby Glasgow jak "Gniew oceanu"
Rząd Szkocji zwołał specjalne spotkanie i opracowuje ośmiopunktowy plan akcji dla policji, pogotowia, straży pożarnej i środków transportu.
2011-04-23, 12:00
Posłuchaj
Tak wyglądają przygotowania do meczu Celticu i Rangers.
Policja w Glasgow mobilizuje tysiąc funkcjonariuszy, detektywi poszukują organizatorów trzech niedoszłych zamachów bombowych.
Można by pomyśleć, że władze w Szkocji mają do czynienia z kampanią terrorystyczną, albo rewolucją. Tymczasem chodzi o niedzielny mecz między piłkarzami Celticu i Rangers.
Od 123 lat oba kluby z Glasgow dzieli więcej niż tylko sportowa rywalizacja. Celtic reprezentuje irlandzkich imigrantów - katolików, Rangers - przybyłych również z Irlandii protestantów. I mimo, że w obu klubach grają importowani gracze z trzech kontynentów, stare podziały wyznaniowe obowiązują wszystkich - graczy i kibiców.
REKLAMA
Niedawno trener Celticu, Neil Lennon o mało nie padł ofiarą przesyłki bombowej, którą w porę zidentyfikowała poczta.
Dwie inne takie bomby posłano znanym sympatykom klubu - deputowanej do szkockiego parlamentu i adwokatowi. W tej atmosferze szkocki rząd zorganizował już w czwartek spotkanie działaczy obu klubów, policji i służb publicznych w Glasgow, aby zaplanować akcję na niedzielę.
Komendant policji określił dzień meczu jako "Perfect storm" -"Gniew oceanu", wskazując na wybuchową kombinację wysokiej stawki spotkania, spodziewanego upału, alkoholu i dnia świątecznego.
REKLAMA
ah
REKLAMA