Gerard Cieślik krytykuje polskich piłkarzy
Jeden z najlepszych zawodników w historii polskiej piłki - Gerard Cieślik jest zawiedziony poziomem rodzimego futbolu.
2011-05-02, 18:28
Jego zdaniem polscy piłkarze są bierni i brakuje im motywacji do gry. Przez to skupiają się na wszystkim, poza kopaniem piłki.
- Piłkarz jak raz uderzy w światło bramki jest niezadowolony, że nie zdobył gola. Należy strzelać, biegać, a nie przyglądać się jak grają inni. Trzeba walczyć na boisku, a nie tylko zwracać uwagę na pomyłki sędziego - powiedział z zaniepokojony Cieślik.
Wielka postać i autorytet polskiego futbolu uważa, że najważniejsze jest kształtowanie młodych zawodników.
- Piłkarstwo potrzebuje dużo środków na młodzież, która w tym momencie jest bardzo zaniedbana. Dopóki w szkołach nie będzie dobrego przygotowania oraz wsparcia trenerskiego nie ma co liczyć na sukcesy - dodał legendarny piłkarz.
REKLAMA
Legenda Gerarda Cieślika:
Gerard Cieślik jest jednym z najlepszych piłkarzy w historii polskiej piłki nożnej. Zasłynął strzeleniem dwóch bramek Związkowi Radzieckiemu 20 października 1957 na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Podczas II wojny światowej (1944-1945) był żołnierzem Wehrmachtu. W reprezentacji Polski w 45 spotkaniach strzelił 27 bramek. W uznaniu zasług dla polskiej piłki nożnej – jako jedyny były zawodnik, który nie rozegrał w reprezentacji 60 spotkań – został przyjęty do ekskluzywnego Klubu Wybitnego Reprezentanta.
Przez całą swoją karierę piłkarską związany był tylko z jednym klubem Ruchem Chorzów, w barwach którego został trzykrotnym mistrzem Polski (1951, 1952, 1953) i zdobywcą Pucharu Polski (1951). W drużynie "niebieskich" rozegrał w sumie 249 spotkań strzelając w nich 177 bramek (co jest rekordem klubowym), w tym 237 meczów i 167 goli w ekstraklasie.
REKLAMA
Po zakończeniu kariery piłkarskiej w 1959 roku nie rozstał się z Ruchem Chorzów zostając kolejno trenerem, trenerem młodzieży, łowcą talentów, członkiem zarządu. Obecnie jest honorowym prezesem Ruchu i nadal można go spotkać na każdym meczu tej drużyny. Dzięki swojemu przywiązaniu do barw klubowych stał się prawdziwym symbolem dla kibiców Ruchu.
pk, Wikipedia
REKLAMA