Otylia Jędrzejczak: Nie mam nic do stracenia

Mistrzyni olimpijska z Aten po okresie niepowodzeń sportowych podjęła walkę o powrót do światowej czołówki. Otylia Jędrzejczak trenowała ostatnio w USA i podkreśla, że wróciła u niej rado z uprawiania pływania.  

- Przyjęłam bardzo pozytywne myślenie. To co miałam osiągnąć – już mi się udało, a teraz pływam i trenuje dla przyjemności. Co ma być to będzie, nie ma nic do stracenia. Bez wątpienia mogę zaryzykować – powiedział Otylia Jędrzejczak

Jak dodaje utytułowana pływaczka jest wiele osób, które nieustannie ją wspierają.

- Osobą, która we mnie cały czas wierzy jest Prezes Osielski. Na niego mogę cały czas liczyć, tak jak na moich przyjaciół – dodaje Jędrzejczak

REKLAMA

Otylia Jędrzejczak jest mistrzynią olimpijską, mistrzynią świata, mistrzynią Europy oraz trzykrotną rekordzistką świata, a także rekordzistką Europy. W 2005 roku pływaczka miała wypadek samochodowy, w którym zginął jej brat. Od tego czasu zawodniczka bryka się z wieloma trudnościami.

 

pk