Prostytutka dla sędziego za zwycięstwo FC Porto
Korupcyjne czarne chmury po raz kolejny zawisły nad FC Porto. Tym razem o nieczystych zagrywkach portugalskiej drużyny pisze dziennik "Correio de Maha".
2011-05-12, 11:40
Posłuchaj
Gazeta powołuje się na byłego sędziego portugalskiej ekstraklasy, Jacinto Paixão. Dziennik dotarł do nagrania, w którym sędzia przyznaje, iż Porto nie raz oferowało mu "towarzystwo atrakcyjnych pań" w zamian za korzystny przebieg spotkania.
Taka propozycja miała paść między innymi przed meczem Benfica - Moreirense w 2004 roku. Sędzia Paixão podkreśla w nagraniu, że stworzył je na wypadek gdyby jemu lub komuś z jego bliskich stało się coś złego.
Korupcyjna przeszłość Porto nie jest niczym nowym. Trzy lata temu drużyna została ukarana za udział w aferze w lidze portugalskiej w sezonie 2003-2004.
Sędziowie mieli zostać przekupieni przed dwoma meczami Porto. Klub nie odczuł jednak tej kary zbyt dotkliwie. Mimo odjęcia sześciu punktów, Porto i tak było już wtedy pewne tytułu.
REKLAMA
18 maja Porto zagra w finale Ligi Europy ze Sportingiem Braga.
ah
REKLAMA