Liga Światowa: Polacy polegli w USA

To czwarta porażka mistrzów Europy w obecnej edycji. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był Matthew Anderson - 20 pkt. Dzień wcześniej podopieczni Andrei Anastasiego pokonali rywali 3:0.

Libero polskiej drużyny Krzysztof Ignaczak podziękował polskiej publiczności, która wspaniale dopingowała biało-czerwonych przez oba spotkania.

- Graliśmy jak u siebie, sala była wypełniona po brzegi polskimi kibicami. Należą się podziękowania wszystkim, którzy przyjechali nas dopingować. Chcieliśmy wygrać obydwa spotkania, udało się tylko w jednym, ale kibice nie pewnie nie żałują, bo obejrzeli ciekawe widowisko - powiedział Ignaczak.

Zdaniem środkowego Piotra Nowakowskiego, serwis Amerykanów był elementem, który zdecydował o wyniku spotkania.

REKLAMA

- Zagrywka Amerykanów zdecydowanie przesądziła o wyniku tego spotkania. Dzisiaj gospodarze na pewno mieli więcej szczęści w tym elemencie gry - podkreślił Nowakowski.

Polscy siatkarze po ośmiu meczach zajmują trzecie miejsce w grupie A Ligi Światowej. Prowadzi Brazylia przed Stanami Zjednoczonymi.

W poniedziałek po trzech tygodniach za oceanem Polacy wracają do kraju, gdzie w Płocku zmierzą się w Portoryko (24 i 25 czerwca) oraz w Katowicach z Brazylijczykami (29 i 30 czerwca).

Bez względu na wyniki biało-czerwoni jako organizatorzy mają zapewniony udział w turnieju finałowym (6-10 lipca w Ergo Arenie na granicy Sopotu i Gdańska), w którym wystąpi osiem zespołów .

REKLAMA

 

Polska - USA 1:3 (21:25, 25:15, 18:25, 22:25)

Polska: Piotr Nowakowski (15), Bartosz Kurek (10), Zbigniew Bartman (19), Michał Kubiak (4), Łukasz Żygadło (1), Marcin Możdżonek (10) i Krzysztof Ignaczak (libero) oraz Jakub Jarosz (2), Paweł Woicki, Michał Ruciak (3), Michał Bąkiewicz (1).

USA: Matthew Anderson (20), David Lee (8), Wiliam Priddy (10), Brian Thornton (2), Russel Holmes (5), Clayton Stanley (9) i Richard Lambourne (libero) oraz Paul Lotman, Ryan Millar, Kevin Hansen.

REKLAMA

 

pk