Anastasi: Z Portoryko nie będzie łatwo wygrać
W piątek i w sobotę reprezentacji Polski siatkarzy będzie walczyć w Płocku o zwycięstwo z Portoryko w meczach Ligi Światowej.
2011-06-23, 17:24
Płock po raz pierwszy w historii będzie gościł reprezentację Polski siatkarzy.
- Bilety na obydwa mecze sprzedały się nadspodziewanie dobrze. Jutro od godz. 10.00 w kasach klubu będzie można kupić pozostałych 300 wejściówek na spotkanie piątkowe i 100 na sobotnie - powiedział dyrektor wykonawczy Komitetu Organizacyjnego Wojciech Czayka.
Kapitan reprezentacji Portoryko Hector Soto, jest pozytywnie nastawiony do meczu w Płocku.
- Cieszymy się, że tu przyjechaliśmy i jesteśmy pewni, że to będzie wspaniały weekend. Znamy polskich kibiców, graliśmy przeciwko polskiej drużynie, wiemy też, że hala będzie pełna widzów. Na razie nie mamy zdobytych w rozgrywkach żadnych punktów, ale ciężko trenowaliśmy i mamy nadzieję, że tu uda się coś ugrać - powiedział.
REKLAMA
Piotr Gruszka obiecał, że zespół nadal będzie dobrze grał.
- Formy nie buduje się z dnia na dzień, dlatego tak ważne jest, by zespół kontynuował dobrą passę. Chociaż jesteśmy faworytami, to ten mecz potraktujemy bardzo poważnie i zagramy o zwycięstwo. Jesteśmy pierwszy raz w Płocku, ale mam nadzieję, że tu również będą kibice żyjący siatkówką, a hala okaże się szczęśliwa dla nas - stwierdził.
Trener biało-czerwonych Andrea Anastasi podkreślił, że jego zawodnicy są zmęczeni długą podróżą, ale nie brakuje im motywacji.
- Wiemy, że nie będzie łatwo, mamy za sobą długą podróż i jesteśmy zmęczeni, ale pokażemy się z najlepszej strony i zrobimy wszystko, by wygrać - powiedział trener.
REKLAMA
Piątkowe spotkanie rozpocznie się o godz. 20.30, a sobotnie o godz. 17.00.
pk
REKLAMA