Transferowa bitwa o młodego Brazylijczyka
Pięć klubów wyłożyło 45 milionów euro za wschodzącą gwiazdę futbolu - Neymara. Teraz rozpoczną się indywidualne negocjacje tych drużyn z piłkarzem.
2011-06-28, 14:49
Klub Neymara - brazylijski Santos FC potwierdził, że pięć zespołów jest gotowe zapłacić za transfer zawodnika kwotę odstępnego (45 milionów euro) zapisaną w kontrakcie 19-letniego napastnika. Dzięki temu mogą one teraz negocjować indywidualny kontrakt z piłkarzem.
O utalentowanego nastolatka walczyć będą: hiszpańskie FC Barcelona i Real Madryt, angielskie Manchester City i Chelsea Londyn oraz rosyjski - Anży Machaczkała.
Wcześniej wydawało się, że Neymar uzgodnił już warunki transferu z Realem Madryt i jest w drodze na Santiago Bernabeu. Jednak zarówno Santos FC, jak i sam zawodnik zaprzeczyli tym informacjom.
Teraz prezes brazylijskiego klubu Luis Alvaro Ribeiro przyznał, że choć nie chce sprzedawać Neymara - pięć klubów z Europy zapłaciło kwotę odstępnego wyróżnioną w jego kontrakcie i co za tym idzie dostały one pozwolenie do prowadzenia rozmów z samym piłkarzem. Szef Santos FC nie chciał zdradzić, o które zespoły dokładnie chodzi. Zaznaczył jedynie, że to najważniejsze zespoły Starego Kontynentu.
REKLAMA
Wszystko wskazuje jednak na to, że pośród rzeczywiście największych klubów znajduje się jeden, będący raczej niespodzianką w tym gronie. Chodzi o Anży Machaczkała - drużynę ze stolicy republiki Dagestanu, wchodzącej w skład Rosji. Właścicielem tego klubu jest jednak Sulejman Kerimow - jeden z najbogatszych ludzi na świecie, którego majątek wycenia się na 17,5 mld dolarów. Z pewnością stać więc go na zakup takich piłkarzy jak Neymar.
19-letni Neymar gra obecnie w klubie Santos FC. W barwach tego zespołu w 64 meczach ligowych brazylijskiej ekstraklasy Campeonato Brasileiro Série A zdobył 27 bramek. Jego wysoka forma zaowocowała też powołaniem do kadry Brazylii, w której wystąpił pięć razy i trzykrotnie wpisał się na listę strzelców.
Neymara porównuje się już do legendy futbolu brazylijskiego - Pele czy byłego zawodnika Realu Madryt - Robinho, wychowanków Santos FC.
REKLAMA
man, polskieradio.pl, goal.com
REKLAMA