Wiślacy po triumfie odpoczywali po holendersku

Piłkarze Wisły Kraków odbyli dziś nietypowy trening. Trener Maaskant zabrał swoich zawodników na wycieczkę rowerową do Tyńca. Wszystko w ramach pomeczowej odprawy po wczorajszym spotkaniu z Apoelem Nikozja.

2011-08-18, 16:00

Wiślacy po triumfie odpoczywali po holendersku
Wisła Kraków podczas wycieczki do Tyńca. Foto: fot.wislakrakow.pl/Maks michalczak

Trasa licząca około 30 kilometrów biegła wzdłuż Wisły i według szkoleniowca Wisły była bardzo łatwa.

- Nawet moja żona, która jest w ciąży, dojechała tam, więc nikt nie powinien narzekać - żartował po powrocie na Reymonta trener Maaskant.

Szkoleniowiec dodał, że dla niekórych zawodników trening był okazją do zwiedzenia Tyńca. Większość piłkarzy nie miała okazji jeszcze tam być, wszak wystarczy spojrzeć na skład "Białej Gwiazdy". W podstawowej jedenastce tylko dwóch Polaków, w tym jeden wychowanek klubu.

REKLAMA

Trener
Trener Wisły Kraków Robert Maaskant

 

W sobotę Wisła zagra ligowe spotkanie z Koroną Kielce, a już we wtorek rewanż z Apollonem Nikozja na Cyprze.

ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej