Wenger prosi kibiców o cierpliwość
Trener Arsenalu Londyn Arsene Wenger zaapelował do kibiców, aby nie tracili wiary w końcowy sukces, mimo słabszego początku sezonu jego drużyny.
2011-10-27, 17:20
Trener Arsenalu Londyn Arsene Wenger w czwartek zaapelował do kibiców, aby nie tracili wiary w końcowy sukces, mimo słabszego początku sezonu w wykonaniu jego piłkarzy. "Kanonierzy" po 9 kolejkach zajmują dopiero siódme miejsce w tabeli Premier League.
- Widzę wśród was strach i niezadowolenie. Rozumiem to. Cały czas walczymy jednak przeciwko zespołom z ogromnym zapleczem sportowym. Żeby pozostać na szczycie, musimy pozostać zjednoczeni - powiedział Wenger kibicom Arsenalu.
Poprzedni sezon "Kanonierzy" zakończyli na czwartym miejscu. - To był dla mnie najtrudniejszy do zaakceptowania wynik końcowy. Czasami myślę, że to była moja wina - przyznał francuski szkoleniowiec.
W tym sezonie stołeczny zespół zawodzi jeszcze bardziej. Po dziewięciu kolejkach ma na koncie cztery zwycięstwa i tyle samo porażek, przy jednym remisie. Do prowadzącego Manchesteru City traci już 12 punktów. Przyczyn słabej postawy upatruje się głównie w odejściu z klubu Cesca Fabregasa i Samira Nasriego.
REKLAMA
- Chcemy osiągać dobre wyniki z klasą i odwagą. Obecni piłkarze Arsenalu są gotowi do walki. Zaufajcie mi - przekonywał Wenger.
W najbliższą sobotę "Kanonierzy" zagrają na Stamford Bridge w derbach Londynu z trzecią w tabeli Chelsea.
Podstawowym bramkarzem Arsenalu jest Wojciech Szczęsny, a jego zmiennikiem Łukasz Fabiański. Obaj w czwartek zostali powołani do reprezentacji Polski na najbliższe mecze towarzyskie z Włochami (11.11 we Wrocławiu) i Węgrami (15.11 w Poznaniu).
REKLAMA
man
REKLAMA