Czołowe kluby Portugalii toną w długach

FC Porto, Benfica i Sporting Lizbona, czołowe kluby Ligi ZON Sagres, są poważnie zadłużone wobec portugalskiego sektora bankowego.

2011-11-15, 14:57

Czołowe kluby Portugalii toną w długach

Posłuchaj

Portugalskie kluby piłkarskie toną w długach i coraz trudniej im dostać kredyty - relacja
+
Dodaj do playlisty

"Ich łączne długi w bankach przekraczają 350 mln euro" - poinformował dziennik "Publico".

Według szacunków Wyższego Instytutu Ekonomii i Zarządzania (ISEG) w Lizbonie, największe problemy finansowe ma obecnie Benfica. Dług wicemistrza ligi wobec banków sięga 157 mln euro. Drugi pod tym względem jest FC Porto - 98 mln, a trzeci Sporting - ponad 95 mln euro.

Zdaniem portugalskich ekonomistów, rok 2011 jest ostatnim podczas którego czołówka Ligi ZON Sagres może korzystać z wysokich pożyczek bankowych.

- Nawet jeśli klubom uda się szybko spłacić te długi, to wątpię, aby w najbliższych latach któryś z portugalskich banków zdecydował się na kolejne wysokie kredyty dla instytucji sportowych - stwierdził prof. Antonio Samagaio z ISEG.

REKLAMA

Poza czołową trójką portugalskiej ligi, także inne jej kluby są poważnie zadłużone w bankach. Z badania przeprowadzonego przez Katolicki Uniwersytet w Lizbonie wynika, że w ciągu ostatniej dekady dług ten zwiększył się o 500 mln euro.

Główne banki Portugalii, u których zadłużone są trzy czołowe kluby tego kraju, to państwowy Caixa Geral de Depositos, Banco Espirito Santo oraz Banco Comercial Portugues. Ich przedstawiciele zapowiedzieli już, że w 2012 roku zamierzają wystąpić o wsparcie z linii kredytowej Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego dla poprawy swojej kondycji finansowej. W umowie zawartej przez Portugalię w maju o pożyczce zewnętrznej przewidziano, że banki tego kraju będą mogły zostać wzmocnione częścią kwoty w wysokości 12 mld euro.

Jak poinformowali przedstawiciele trzech banków, od przyszłego roku zamierzają one prowadzić bardziej rygorystyczną politykę w przypadku przyznawania kredytów. W lipcu Fernando Gomes, kandydat na prezesa Portugalskiej Federacji Piłkarskiej, ujawnił, że niektóre banki wydały dyspozycje, aby "nie udzielać wysokich kredytów klubom piłkarskim".

Także kierownictwo czołowych portugalskich drużyn zapowiada umiar w wydawaniu pieniędzy. "Najbliższe lata będą pełne wyrzeczeń. Zamierzamy prowadzić zdyscyplinowaną politykę transferową" - zapowiedział w niedzielę prezes Benfiki Lizbona Luis Filipe Vieira.

REKLAMA

Przed rozpoczęciem sezonu 2011-2012 FC Porto, Benfica oraz Sporting wydały wspólnie na transfery ponad 100 mln euro.

 

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej