Cała Anglia poczuła ulgę po samobóju Szwedów
Wielu kibiców i dziennikarzy sportowych w Anglii odetchnęło z ulgą po wczorajszym zwycięstwie 1:0 nad Szwecją w meczu towarzyskim.
2011-11-16, 14:05
Posłuchaj
Prasa cieszy się z pierwszego od 43 lat zwycięstwa ze Szwecją. Po niedawnym sukcesie z mistrzem świata Hiszpanią trener reprezentacji Anglii Fabio Capello znów miał okazję wypróbować młody skład:
Jack Rodwell z Evertonu - 20 lat, Phil Jones z United - 19, Kyle Walker z Tottenhamu - 21, plus już wypróbowany, ale też zaledwie 22-letni Theo Walcott z Arsenalu.
Sprawdzili się również dwaj nieco starsi napastnicy - Bobby Zamora z Fulham i Stewart Downing z Liverpoolu, a John Terry z Chelsea powrócił z opaską kapitana po wakacjach na ławce rezerwowych w meczu z Hiszpanią.
Terry, przeciw któremu toczy się dochodzenie za domniemane rasistowskie uwagi na boisku, poprzysiągł, że pozostanie na stanowisku kapitana, zapewne mając na myśli Euro 2012.
REKLAMA
Anglicy mają więc duży wybór młodych i mniej eksploatowanych talentów, a nieobecność Wayne'a Rooneya, ukaranego po złośliwym faulu w Czarnogórze, nie podcięła im skrzydeł. Pozostaje jednak faktem, że Szwedzi zagrali bardzo słaby mecz, a gola strzelili sobie sami.
ah
REKLAMA