Nie widać końca piłkarskiej afery we Włoszech
W związku z ustawianiem meczów aresztowano dziś siedemnaście osób, w tym pięciu zawodników.
2011-12-19, 13:00
Posłuchaj
Cristiano Doni, piłkarz grającej w tym sezonie w ekstraklasie Atalanty Bergamo, który w czerwcu tego roku zdyskwalifikowany został na trzy lata za wcześniej udowodnione mu czyny.
Teraz prokuratura uznała za stosowne aresztowanie go, podobnie jak czterech innych zawodników klubów Serie B. Wraz z pozostałymi 12 osobami mieli oni należeć do międzynarodowej organizacji, zajmującej się nielegalnymi zakładami piłkarskimi. Jej centrala znajduje się w Singapurze, a filie we wschodniej Europie.
Prokuratura w Cremonie podejrzewa, że przedmiotem zainteresowania organizacji była także ekstraklasa. Szczególne wątpliwości budzą trzy spotkania rozegrane w ubiegłym sezonie, z udziałem klubów Brescia, Bari, Lecce, Napoli i Sampdoria.
Doniemu i kolegom postawiono zarzut przynależności do organizacji przestępczej, zajmującej się sportowym oszustwem. Klub, w którym grał on w ubiegłym sezonie, Atalanta Bergamo, awansował do ekstraklasy z sześcioma punktami karnymi właśnie za działalność swego czołowego zawodnika.
REKLAMA
ah
REKLAMA