Gołota będzie nokautował na korcie

2012-03-13, 12:30

Gołota będzie nokautował na korcie
Andrzej Gołota . Foto: andrzejgolota.pl

Niedoszły mistrz świata wagi ciężkiej w boksie, Andrzej Gołota każdą wolną chwilę spędza na... korcie tenisowym, czytamy w Super Expressie.

Bokser inwestuje w rozwój kariery syna. Andrzej junior jest wysoki i silny, niedługo może wręcz nokautować rywali na korcie.

- Syn trenuje już od 10 lat i z roku na rok robi postępy. Mąż jest mocno zaangażowany w jego karierę tenisową. Bardzo przeżywa każdy występ syna, podczas meczu nie może sobie znaleźć miejsca na trybunach - opowiada Mariola Gołota. - Za to Andrzejek gra spokojnie, stara się nie okazywać emocji i zachowuje kamienną twarz.

Treningi i szkoła

W domu Gołotów życie płynie powoli, w rytmie treningów. - Mąż wstaje o 5 rano, jedzie na siłownię. Wraca około godz. 6.30, robi synowi naleśniki na śniadanie i zawozi go do szkoły. Potem jedzą obiad i jadą na trening tenisowy - wylicza Mariola Gołota. - Andrzej dba, by syn się zdrowo odżywiał, od małego nie pije napojów gazowanych, tylko wodę. W łóżku jest już o godz. 22, bo musi się dobrze wyspać.

Młody Gołota trenuje w Riverdale Tennis Center w Nowym Jorku pod okiem Artura Bobki. - Andrzej ma duży talent do sportu, nie tylko do tenisa. Z powodzeniem gra w koszykówkę, baseball, dobrze pływa. Bardzo pragnie sukcesu i w przeciwieństwie do innych zawodników wie, że sukces można osiągnąć tylko ciężką pracą - mówi "Super Expressowi".

- Andrzej inwestuje w syna czas i pieniądze. Dziś wyszkolenie dobrego tenisisty może kosztować nawet milion dolarów.

ah, Super Express

Polecane

Wróć do strony głównej