Piękna narciarka wpadła w finansowe tarapaty
Lindsey Vonn, najlepsza narciarka alpejska ostatniego sezonu, jest winna amerykańskiemu fiskusowi ponad 1,7 mln dolarów.
2012-04-16, 13:08
- Jest mi przykro z powodu tej sytuacji. Dopiero niedawno dowiedziałam  się o zaległościach. Dotyczą one 2010 roku. Postaram się możliwie szybko  wszystko wyprostować i spłacę zadłużenie w całości - wyjaśniła Vonn na  Facebooku. 
 Mistrzyni olimpijska w zjeździe z Vancouver (2010) jest w  trakcie rozwodu z mężem Thomasem Vonnem.
 - Miałam ostatnio na głowie wiele różnych spraw i nie do końca  kontrolowałam swoje finanse. To moja wina i ważna dla mnie lekcja.  Zaufałam komuś w najlepszej wierze i to był błąd, ale więcej go nie  popełnię - przyznała Amerykanka. 
 - Ostatni sezon w sporcie był dla mnie wyjątkowy. Udało mi się  zrealizować wiele wyzwań, ale - jak widać - inne sprawy na tym  ucierpiały. Postaram się zachować większą równowagę, a sytuację z  podatkami szybko załatwię - dodała. 
 W sezonie 2011/12 na alpejskich trasach Vonn nie miała sobie równych.  Zdobyła Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej, a była  również najlepsza w zjeździe, supergigancie i superkombinacji. Zarobiła  na stokach 552 994 franki szwajcarskie (1,932 mln złotych), a kontrakty  reklamowe wiążą ją z kilkoma globalnymi markami.
ah