Surowa kara dla Arki za race na meczu
Dwa najbliższe mecze Arki Gdynia w pierwszej lidze piłkarskiej na własnym stadionie odbędą się bez udziału publiczności.
2012-10-31, 22:59
To kara za odpalenie przez kibiców  rac i przerwanie na kilka minut ostatniego spotkania gdyńskiego zespołu z  GKS Katowice.    
 W tej rundzie żółto-niebiescy rozegrają w Gdyni jeszcze jeden mecz - w  16. kolejce zmierzą się z Dolcanem Ząbki. Drugiego spotkania fani Arki  nie obejrzą na wiosnę - będzie to konfrontacja z Cracovią. Ta sankcja  dotknie zatem także zaprzyjaźnionych z gdyńskimi kibiców krakowskiej  drużyny, którzy również nie zostaną wpuszczeni na stadion.    
 Arka została ukarana przez Komisję Dyscyplinarną PZPN za zachowanie  kibiców podczas ostatniego meczu z GKS Katowice na własnym stadionie.  Fani gospodarzy odpalili pod koniec tego spotkania race, z powodu  których spotkanie zostało przerwane na kilku minut - gęsty dym  ograniczył widoczność i uniemożliwił kontynuowanie gry.    
 - Zamierzamy odwołać się od tej decyzji, która naszym zdaniem nie jest  adekwatna do wykroczenia. Wina nie podlega dyskusji, ale uważamy, że  orzeczona kara jest niewspółmiernie surowa. Punktem odniesienie mogą być  z pewnością podobne zdarzenia na innych polskich stadionach i orzeczone  w związku z nimi sankcje - powiedział prezes Arki Wojciech  Pertkiewicz.