Rozpoczyna się najtrudniejszy na świecie wyścig
182 motocyklistów, 39 kierowców quadów, 156 załóg samochodowych i 75 teamów ciężarówek z 53 krajów rozpocznie w Limie rywalizację w najtrudniejszym wyścigu terenowym światowego motosportu.
2013-01-05, 09:15
Posłuchaj
Meta 35. Rajdu  Dakar - 19 stycznia w Santiago, stolicy Chile. 
 We wszystkich kategoriach wystąpi 18 Polaków, m.in. Krzysztof Hołowczyc,  który po raz ósmy bierze udział w tej imprezie. Rok temu uplasował się  na dziewiątej pozycji, chociaż był blisko podium. Wygrał jako pierwszy  Polak w historii etap, był nawet liderem. Po dziewiątym odcinku  specjalnym, z Antofagasty do Iquique w Chile, mimo wywrotki utrzymał  trzecie miejsce. Następnego dnia awaria wspomagania układu hamulcowego w  Mini All 4 Racing wykluczyła go z walki o zwycięstwo.
Adam Małysz stawia wysoko poprzeczkę
 Pozycja w czołowej "20" kierowców - to cel Adama Małysza. Medalista  olimpijski i mistrzostw świata, zaledwie dziewięć miesięcy po oddaniu w  Zakopanem ostatniego w karierze narciarza skoku (26 marca 2011),  ukończył 34. Rajd Dakar na 37. pozycji, natomiast aż 83 załogi spośród  161, które 1 stycznia 2012 wyruszyły z Argentyny, nie dojechały do mety w  Limie. 
 Teraz mieszkańcom stolicy Peru zaprezentuje się 750 kierowców i pilotów z  53 krajów. Mimo że w Limie nie ma takich upałów, jakie były rok temu (w  ciągu dnia jest 26-28 stopni), kilkunastu uczestników rajdu doznało  poparzeń słonecznych. W nocy temperatura spada do 23 stopni. 
 Przez kilka ostatnich dni wielkim świętem motoryzacji żyła trasa port -  biwak, na której co kilka minut kursowały pojazdy rajdowe, eskortowane  przez lokalną policję. Ludzie stali wzdłuż szlaku, pozdrawiali, machali i  żywiołowo dopingowali kierowców.
Specjalna ceremonia dla kibiców
 Przed pierwszym odcinkiem specjalnym będzie miała miejsce ceremonia  zorganizowana specjalnie z myślą o kibicach. Rampę usytuowano na plaży  Chorrillos. Prezentacja potrwa od ósmej rano do 13.30 (wg czasu  polskiego 14-19.30). Po niej zawodnicy pokonywać będą 250 km do Pisco  (jedno z trzech miast, które najbardziej ucierpiały w trzęsieniu ziemi w  sierpniu 2007). Tam czeka ich pierwszy, krótki OS - tylko 13 km po  piaszczystej nawierzchni - ale dość ważny. 
 - Organizatorzy chcą już po tym odcinku otrzymać listę startową, w której  uczestnicy zajmą miejsca w zależności od osiągnięć. Dlatego różnice  czasu do lidera, mnożone będą przez pięć i dadzą wyraźny rozdział  pomiędzy mocniejszymi a słabszymi - wyjaśnił Jarosław Kazberuk z  R-Six Team. 
 Kierowca ciężarówki (Mercedes Unimog) zaznaczył, że różnice czasowe na  tak krótkim odcinku są na tyle niewielkie, że poza ścisłą czołówką, w  której mogą się liczyć części sekund, nie zaszkodzą rywalizacji, nawet  jeśli załogi popełnią niewielkie błędy na trasie. 
 - Problemem będzie dopiero większe opóźnienie, które może skutkować wynikiem trudnym do nadrobienia - dodał.
Małysz zadowolony z testu
 Małysz i Marton są zadowoleni z testu, jaki sobie urządzili. Przejechali  około 70 kilometrów po piachu, wydmach, szutrze. Sprawdzali różne  ciśnienia w oponach, ustawiali zawieszenie. 
 - Wszystko przebiegło bardzo sprawnie - ocenił Orzeł z Wisły. Przyznał,  że dzień poprzedzający start, spędzili bardzo intensywnie. 
 - Mieliśmy odbiór pojazdu, konferencję prasową, spotkanie zespołu  Overdrive, a wieczorem główny briefing organizatora rajdu - wspomniał  Małysz.
Historia Rajdu Dakar
 Pomysłodawcą Rajdu Dakar był Thierry Sabine. W 1977 roku francuski  kierowca zabłądził na motocyklu na pustyni w Libii podczas rajdu  Abidżan-Nicea. Zachwycony tamtejszymi widokami uznał, że ten teren  idealnie nadaje się do zorganizowania wyścigu. Pierwsza edycja miała  miejsce dwa lata później. Do 1991 roku rywalizacja rozpoczynała się w  Paryżu, a kończyła w Dakarze. 
 Potem zarówno miejsce startu, jak i mety było kilkakrotnie zmieniane. W  latach 90. rajd trzykrotnie miał początek w hiszpańskiej Grenadzie, a w  latach 2006-07 - w stolicy Portugalii Lizbonie. Wyścig zaplanowany na  początek 2008 roku odwołano na dzień przed startem ze względu na napiętą  sytuację polityczną w Afryce. Z tego samego powodu 12 miesięcy później  zdecydowano się na przeniesienie rywalizacji do Ameryki Południowej,  pozostawiając nazwę imprezy.
man