Remis Lechii z Pogonią w derbach Pomorza
Lechia Gdańsk zremisowała na własnym boisku z Pogonią Szczecin 1:1 (1:0) w pierwszym spotkaniu 17. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy.
2013-03-01, 19:58
W tym spotkaniu arbiter nie tylko podyktował dwa rzuty karne, ale pokazał również trzy czerwone kartki.
W  porównaniu do przegranego 0:3 ostatniego meczu w Lubinie z Zagłębiem  trener Pogoni Artur Skowronek dokonał czterech zmian w podstawowym  składzie. Jedna z nich, lewego obrońcy Przemysława Pietruszki, była  wymuszona czwartą żółtą kartką.
W gronie czterech nowych  zawodników znalazł się Wojciech Golla, który jednak na PGE Arenie Gdańsk  długo sobie nie pograł. Już w 16 minucie pomocnik gości został  zmieniony przez rezerwowego bramkarza, Słowaka Dusana Pernisa. Trener  Skowronek zmuszony był dokonać tej roszady, bowiem pierwszy golkiper  Pogoni Radosław Janukiewicz ukarany został w 13 minucie czerwoną kartką.
Do  tej sytuacji doszło, gdy zdobywca bramki w inauguracyjnym spotkaniu  rundy wiosennej z Polonią w Warszawie Piotr Wiśniewski otrzymał świetne  podanie z głębi pola od Marcina Pietrowskiego i będą sam przed  bramkarzem rywali został przez niego sfaulowany. Arbiter nie tylko  odgwizdał rzut karny, ale jednocześnie pokazał czerwoną kartkę  Janukiewiczowi.
W Lechii zabrakło już etatowego egzekutora  "jedenastek" Abdou Traore, który odszedł z zespołu w przerwie zimowej.  Reprezentant Burkina Faso wykorzystał w rundzie jesiennej cztery rzuty  karne, a piątego zamienił na gola Ricardinho.
Trener Bogusław  Kaczmarek nie wytypował jednak do tego strzału Brazylijczyka, tylko  postanowił zaufać Piotrowi Brożkowi. A lewy obrońca gdańskiej drużyny  nie zawiódł swojego szkoleniowca i ze stoickim spokojem, w stylu Czecha  Antonina Panenki, pokonał Pernisa. 
Od tej chwili gdańszczanie  mieli momentami miażdżącą przewagę na boisku. Zawodnicy Lechii zawodzili  jednak nie potrafiąc stworzyć dogodnej, stuprocentowej sytuacji do  strzelenia bramki. Chaotyczne ataki podopiecznych Kaczmarka umiejętnie  rozbijali też obrońcy portowego klubu. 
Kiedy w 73. minucie  Wiśniewski, za faul na środku boiska, dostał drugą żółtą kartkę, siły na  boisku się wyrównały. Kiedy już wydawało się, że gospodarze dowiozą do  końcowego gwizdka jednobramkowe zwycięstwo na pole karne Lechii wpadł  Andradina i został sfaulowany przez Janickiego. Sędzia pokazał sprawcy  czerwony kartonik. Brazylijczyk mocnym strzałem pod poprzeczkę  wykorzystał rzut karny, choć bramkarz Lechii musnął palcami piłkę.  
W  drugiej połowie meczu na trybunie zajmowanej przez kibiców Pogoni  wybuchło ok. 20 petard. Mimo apeli spikera o zachowanie spokoju za  bramką golkipera Lechii co chwila słychać było detonacje jak na  poligonie wojskowym. Fani gości odpalali też race świetlne.
Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Piotr Brożek (17-karny), 1:1 Edi Andradina (90+4-karny).
Żółta  kartka - Lechia Gdańsk: Deleu, Rafał Janicki, Piotr Wiśniewski. Pogoń  Szczecin: Hernani, Emil Noll, Peter Hricko, Maksymilian Rogalski, Adam  Frączczak. Czerwona kartka za drugą żółtą - Lechia Gdańsk: Piotr  Wiśniewski (73), Rafał Janicki (90+3). Czerwona kartka - Pogoń Szczecin:  Radosław Janukiewicz (13).
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec). Widzów 12 060.
Lechia  Gdańsk: Michał Buchalik - Deleu, Rafał Janicki, Jarosław Bieniuk, Piotr  Brożek - Łukasz Kacprzycki (56. Mateusz Machaj), Łukasz Surma, Marcin  Pietrowski, Ricardinho (90+2. Kacper Łazaj), Piotr Wiśniewski - Paweł  Buzała (81. Mohammed Rahoui).
Pogoń Szczecin: Radosław  Janukiewicz - Peter Hricko, Maciej Dąbrowski, Hernani, Emil Noll -  Takuya Murayama, Wojciech Golla (16. Dusan Pernis), Maksymilian  Rogalski, Takafumi Akahoshi, Robert Kolendowicz (28. Adam Frączczak) -  Donald Djousse (73. Edi Andradina).
man