Puchar Polski: Śląsk i Legia rozpoczynają bój. Kto komu pokrzyżuje plany?

W czwartkowym meczu finału Pucharu Polski we Wrocławiu ze Śląskiem i planowanym na 8 maja rewanżu w Warszawie piłkarze Legii staną przed szansą zdobycia po raz 16. w historii tego trofeum (trzeci raz z rzędu). Ich rywale triumfowali dwukrotnie.

2013-05-02, 14:35

Puchar Polski: Śląsk i Legia rozpoczynają bój. Kto komu pokrzyżuje plany?
Jakub Kosecki . Foto: Legia.com

Posłuchaj

"Okazja jest duża" - przyznaje kapitan drużyny Michał Żewłakow, choć nie kryje, że głównym celem w tym sezonie jest mistrzostwo kraju (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Piłkarze z Łazienkowskiej są absolutnymi rekordzistami tych rozgrywek. W sumie wystąpili dotychczas w finale 21 razy, a 15-krotnie sięgali po puchar. Śląsk ma z kolei "stuprocentową" skuteczność. Grał w decydującym spotkaniu dwa razy i w obu przypadkach triumfował - 1976 i 1987 roku.
Rok temu w finale w Kielcach legioniści pokonali Ruch Chorzów 3:0. Tym razem stołeczny zespół zmierzył się z "Niebieskimi" już w półfinale. W Chorzowie było 0:0, ale w rewanżu drużyna Jana Urbana wygrała 2:1. W drugiej parze Śląsk okazał się dwukrotnie lepszy od przeżywającej kryzys Wisły Kraków (2:1, 3:2).
Zarząd PZPN postanowił, że w tym sezonie triumfator Pucharu Polski zostanie wyłoniony w dwóch meczach finałowych. W kolejnych edycjach piłkarska federacja planuje powrócić do formuły jednego spotkania (na Stadionie Narodowym w Warszawie).
W czwartkowy wieczór w drużynie Śląska zabraknie pauzującego za kartki Adama Kokoszki. Z kolei trener Legii Jan Urban z tego samego powodu nie będzie mógł skorzystać z Janusza Gola, a pod znakiem zapytania stoi występ kontuzjowanych ostatnio Jakuba Wawrzyniaka i Jakuba Koseckiego.
Dla piłkarzy Śląska, którzy raczej nie obronią tytułu mistrzów Polski, występy w finale PP są szansą awansu do rozgrywek UEFA, a przy okazji do rehabilitacji przed swoimi kibicami za niedzielną porażkę 0:4 w derbach regionu z Zagłębiem Lubin.
"Jesteśmy zwarci i gotowi. Z niecierpliwością czekamy na spotkanie z Legią" - zapewnił kapitan Śląska Sebastian Mila.
W ekipie rywali też pełna mobilizacja. "Pięć lat temu zdobyłem już z Legią Puchar Polski, ale to historia. Wszystkich interesuje teraźniejszość, a my możemy obronić i jednocześnie po raz trzeci z rzędu sięgnąć po trofeum, a także zrewanżować się Śląskowi za porażkę w Superpucharze" - powiedział trener Urban.
Początek czwartkowego spotkania we Wrocławiu o godz. 18.30. Rewanż 8 maja w Warszawie o 20.30.

ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej