Liga Światowa 2013: Francja - Polska. Porażka po tie-breaku

Polscy siatkarze przegrali w Rouen z Francją 2:3 (23:25, 25:21, 25:22, 21:25, 11:15) w trzecim występie w tegorocznej edycji Ligi Światowej.

2013-06-21, 22:45

Liga Światowa 2013: Francja - Polska. Porażka po tie-breaku

Polacy do walki z Francuzami podchodzili po niemal dwutygodniowej przerwie. Spędzili ją w Spale, mocno trenując. Wcześniej dwukrotnie bowiem ulegli Brazylijczykom.
Piątkowy mecz rozpoczęli jednak bardzo nerwowo. Często bez pomysłu, a wiele szkody wyrządził im Earvin Ngapeth. Biało-czerwoni nie radzili sobie w polu zagrywki, za to "Trójkolorowi" zaimponowali wspaniałymi obronami i niemal od samego początku wygrywali. Na drugą przerwę techniczną schodzili, mając dwa punkty więcej. Pojawienie się Jakuba Jarosza w polu serwisowym sprawiło, że Polacy jeszcze doprowadzili do wyrównania 21:21. Końcówka należała do gospodarzy, którzy wygrali 25:23.
Dobra gra Bartmana i Kurka dała wygrane w dwóch setach
Całkowicie inaczej wyglądały kolejne partie, w których z dobrej strony pokazał się duet Zbigniew Bartman i Bartosz Kurek. Obaj popełniali błędy, ale znacznie mniej niż w pierwszym secie, co sprawiło, że szybko Polacy odskoczyli przeciwnikom na kilka punktów.
W drugiej partii ostatni punkt podarował biało-czerwonym świetnie się prezentujący na początku rywalizacji Ngapeth, który zaserwował na aut i Polacy wygrali 25:21. W kolejnym secie końcówka była bardziej nerwowa, bo po wysokim prowadzeniu 16:12 przewaga zmalała nawet do jednego punktu. Podopieczni Andrei Anastasiego zachowali jednak zimną krew i Michał Winiarski zakończył na 25:22.

Gra Biało-czerwonych nagle się załamała

Czwarty set rozpoczął się od skutecznego ataku z krótkiej Marcina Możdżonka i wszystko szło bardzo dobrze. Biało-czerwoni prowadzili już 16:11, kiedy coś się zaczęło i rozpoczęły się kłopoty. Francuzi najpierw wyrównali 18:18, a przy wspaniałej zagrywce Benjamina Toniuttiego wyszli nawet na 22:18. To całkowicie załamało podopiecznych Anastasiego. Włoch próbował jeszcze zmian, ale zbyt późno. Polacy przegrali 21:25 i o końcowym wyniku musiał zadecydować tie-break.

Ten od samego początku nie ułożył się po myśli ubiegłorocznych triumfatorów Ligi Światowej. Przegrywali 2:6, a później 10:14. Gospodarze nie pozostawili złudzeń, że nadal są groźną ekipą i zwyciężyli 15:11.

Polacy bez zwycięstwa

Polacy nie wygrali jeszcze meczu w tej edycji LŚ. Po trzech spotkaniach mają dwa punkty.
W grupie A rywalizują jeszcze zespoły Brazylii, Argentyny, Bułgarii i USA.
Od tego roku zmieniła się formuła rozgrywania fazy interkontynentalnej. FIVB powiększyła liczbę uczestników z 16 do 18 i podzieliła ich na trzy grupy na podstawie rankingu. W turnieju finałowym, 17-21 lipca w Argentynie, wystąpi sześć drużyn: gospodarz, a także po dwie najlepsze ekipy z grup A (oprócz Argentyńczyków) i B oraz zwycięzca grupy C.

Polska - Francja 2:3 (23:25, 25:21, 25:22, 21:25, 11:15)
Polska:
Piotr Nowakowski, Michał Winiarski, Bartosz Kurek, Zbigniew Bartman, Łukasz Żygadło, Marcin Możdżonek i Krzysztof Ignaczak (libero) oraz Jakub Jarosz, Andrzej Wrona, Michał Ruciak, Michał Kubiak.
Francja: Gerald Hardy-Dessources, Rafael Redwitz, Julien Lyneel, Earvin Ngapeth, Kevin Le Roux, Mory Sidibe i Jenia Grebennikov (libero) oraz Benjamin Toniutti, Marien Moreau, Guillaume Quesque.


REKLAMA

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej