Liga Światowa 2013: Francja - Polska. Anastasi: nie jesteśmy tak dobrzy jak w zeszłym roku
Polscy siatkarze przegrali w Rouen z Francją 2:3 (23:25, 25:21, 25:22, 21:25, 11:15) w trzecim występie w tegorocznej edycji Ligi Światowej. Rewanż odbędzie się w niedzielę w Tuluzie. Biało-czerwoni wcześniej dwukrotnie ulegli Brazylijczykom.
2013-06-22, 09:00
Po meczu Francja - Polska (3:2) w Lidze Światowej siatkarzy powiedzieli:
Laurent Tillie (trener reprezentacji Francji): "Do tej pory pokazaliśmy się z dobrej strony, ale nie potrafiliśmy wygrać. Teraz w końcu się udało. Moja drużyna potrafiła zdobyć parę decydujących punktów w najważniejszych momentach. To również zwycięstwo mentalne. W czwartym secie Benjamim Toniutti był postacią, która odmieniła wszystko. To on poprowadził zespół do triumfu. Potrzebowaliśmy tej wygranej, ale teraz skupiamy się już na niedzielnym meczu".
Benjamin Toniutti (kapitan reprezentacji Francji): "W czwartym secie Polska prowadziła 16:11, ale pozostaliśmy spokojni i skoncentrowani. Czekaliśmy na swoją szansę. Ta wygrana to konsekwencja pracy w ostatnich siedmiu tygodniach. Dużo trenowaliśmy, a dodatkowo też graliśmy. Nie zdołaliśmy jednak zdobywać punktów, ale jak się okazało ciężka praca popłaca".
Marcin Możdżonek (kapitan reprezentacji Polski): "Francuzi w pełni zasłużyli na zwycięstwo, bo grali do samego końca. My z kolei zmarnowaliśmy zbyt wiele okazji w czwartym secie. Straciliśmy koncentrację. To duże rozczarowanie".
Andrea Anastasi (trener reprezentacji Polski): "Moja drużyna nie jest tak dobra jak była w zeszłym roku. Wiem o tym. Siatkarzy nie są w dobrej formie, nawet fizycznej. Musimy dalej pracować"
REKLAMA