Lechia Gdańsk - FC Barcelona. Bramkarz Barcy: będzie piękny spektakl
W sobotę o godz. 20.30 FC Barcelona zmierzy się w Gdańsku z miejscową Lechią. Spotkania na PGE Arenie nie może doczekać się golkiper Dumy Katalonii, Jose Manuel Pinto.
2013-07-18, 11:50
- Wiem tylko z kim zagramy i gdzie - na nowym stadionie, który został wybudowany na Euro 2012, więc sceneria na pewno będzie wspaniała. Zdajemy sobie sprawę, jak wielkie oczekiwania wiążą się z naszym przyjazdem do Polski. My też nie możemy się go doczekać. Mam nadzieję, że będzie piękny spektakl i że kibice będą zadowoleni - przyznał zmiennik Victora Valdesa, który dobrze pamięta też ostatni przyjazd Katalończyków do Polski. Było to w 2008 roku i wówczas Barcelona zmierzyła się z Wisłą w eliminacjach Ligi Mistrzów.
- Były to nasze pierwsze mecze z Pepem Guardiolą jako trenerem. Na Camp Nou wygraliśmy 4:0, ale mimo tak wysokiego wyniku bramkarz Wisły, Pawełek, zrobił na mnie ogromne wrażenie. Rozegrał świetny mecz. W rewanżu w Krakowie przegraliśmy 0:1 i wcale nie było to dla nas łatwe spotkanie - dodał Pinto, który zna również innych polskich bramkarzy.
- Fabiańskiego i Szczęsnego z Arsenalu. Pamiętam Dudka, który kilka lat spędził w Realu Madryt. To, że siedział na ławce rezerwowych, nie oznacza, że nie jest wielkim bramkarzem. Tak jak ja - podkreślił urodzony w Kadyksie zawodnik.
"Przegląd Sportowy"/mr
REKLAMA
REKLAMA