Brazylia 2014: "FIFA Go Home". Protesty w Brazylii
Większych nakładów na opiekę zdrowotną oraz edukację, a mniejszej pogoni za zyskiem domagali się od delegacji FIFA protestujący w Cuiabie, jednym z miast-gospodarzy przyszłorocznych mistrzostw świata w Brazylii.
2013-10-08, 22:47
Grupa, składająca się m.in. z nauczycieli i pracowników poczty, nie była duża. Przygotowała m.in. transparent "FIFA Go Home".
Protestujący próbowali też wedrzeć się na konferencję prasową z udziałem m.in. sekretarza generalnego FIFA Stana Valcke. Odbyła się ona na stadionie Pantanal Arena, jednej z 12 aren przyszłorocznego mundialu.
- Ludzie są wolni, a protesty to część demokracji - zauważył Valcke, który pochwalił lokalne władze za stan przygotowań do MŚ.
Valckemu podczas zwiedzania obiektu i miasta towarzyszyli jego burmistrz, gubernator stanu Mato Grosso oraz Bebeto i Ronaldo, byli świetni piłkarze, a teraz członkowie komitetu organizacyjnego MŚ. Cała grupa działaczy została wygwizdana przez mieszkańców Cuiaby.
Kolejnym punktem wizyty delegacji FIFA będzie Porto Alegre.
Przyszłoroczne MŚ zostaną rozegrane w Brazylii w dniach 12 czerwca - 13 lipca.
man
REKLAMA