MŚ w podnoszeniu ciężarów. Karpińska: w sercu jest radość i smutek
Marzena Karpińska w rozgrywanych we Wrocławiu mistrzostw świata w dwuboju w kategorii 48 kg zajęła piąte miejsce. - W sercu czuję radość, ale też smutek - przyznała po zawodach.
2013-10-20, 16:40
Posłuchaj
- W sercu jest radość i smutek. Radość, bo po długiej przerwie wróciłam na pomost. Smutek, bo nie zaliczyłam podejścia w rwaniu i podejścia w podrzucie. Zabrakło mi jeszcze jednej udanej próby - mówiła zaraz po zawodach Karpińska.
Zawodniczka nie kryła złości, w oczach widać też było łzy. - Smutno mi, że zawiodłam swoich kibiców. Ale obiecuję, że się poprawię. Najważniejsze dla mnie są igrzyska olimpijskie, a już za pięć miesięcy będą mistrzostwa Europy i mam nadzieję, że tam powalczę skuteczniej - dodała.
Karpińska zarówno w rwaniu jak i podrzucie zaliczyła tylko po jednym podejściu. I za każdym razem było to pierwsze wyjście na pomost.
- Podchodząc do trzeciego podejścia czułam jeszcze więcej siły. Zrobiłam jednak ten sam błąd techniczny. Zawody to nie trening, gdzie można podchodzić do sztangi ile się chce. Mam nadzieję, że na następnych będę miała sześć udanych podejść. Czuję się silna, a zadecydował jedynie błąd. Nie wyszło jak chciałem, ale obiecuję, że się poprawię - podsumowała Karpińska.
REKLAMA
Wyniki:
1. Yayun Tan (Chiny) 199 kg (rwanie 84 kg, podrzut 115 kg)
2. Chun Hwa Ryang (Korea Północna) 186 kg (rwanie 81 kg, podrzut 105 kg)
3. Carolina Valencia Hernandez (Meksyk) 181 kg (rwanie 78 kg, podrzut 103 kg)
4. Hoai Do Thi Thu (Wietnam) 176 kg (rwanie 78 kg, podrzut 98 kg)
REKLAMA
5. Marzena Karpińska (Polska) 175 kg (rwanie 78 kg, podrzut 97 kg)
Zawody w stolicy Dolnego Śląska potrwają do 27 października. Radiowa Jedynka jest patronem medialnym imprezy we Wrocławiu.
mr
REKLAMA