Autobiografia Alexa Fergusona. Cristiano Ronaldo lepszy od Davida Beckhama

Posłuchaj

Grzegorz Drymer (PR Londyn) - prezentacja autobiografii Sir Alexa Fergusona (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Brytyjskie media skupiają się głównie na jednym wątku autobiografii - relacjach Fergusona z Davidem Beckhamem, który odszedł do Realu Madryt u szczytu swojej kariery w 2003 roku.
Na inauguracji swojego dzieła Sir Alex wyjaśnił, że za odejściem Beckhama kryła się zmiana, jaka zaszła w nim pod wpływem małżeństwa z Viktorią - piosenkarką popularnego zespołu - Spice Girls.
"Ona była wielką gwiazdą pop. Dlatego David zaczął się koncentrować na innych sprawach, a ja jestem człowiekiem futbolu, mnie interesuje tylko to, co gracze robią na boisku. Aż doszliśmy do wniosku, że trzeba mu pozwolić odejść" - napisał były szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów". Ferguson uściślił, że Beckham uznał, iż jest ważniejszy od swojego menedżera i to przypieczętowało jego los. Przyczynił się do tego status celebryty poza stadionem i bożyszcza tłumów.

Ferguson dodał jednak, że zawsze miał do Beckhama słabość: "Jest ikoną dla każdego dzieciaka na świecie, jest bardzo bogaty. O co ja miałbym mieć pretensje? Nigdy zresztą nic do niego nie miałem. Lubiłem go" - wyjaśnił w swojej książce "My Autobiography".
Ferguson wymierzył jednak Beckhamowi bolesny cios. Jak pisze w swojej książce, najlepszym graczem, jakiego prowadził w swojej karierze, był nie słynny Anglik, lecz Portugalczyk - Cristiano Ronaldo.

man