Ekstraklasa: Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk. Biało-zieloni przełamali fatalną passę
W środowym meczu 14. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Zagłębie Lubin przegrało na własnym stadionie z Lechią Gdańsk 1:3 (0:1).
2013-10-30, 19:53
Posłuchaj
Pierwsi zaatakowali gospodarze. Po dośrodkowaniu z lewej strony Michal Papadopulos uprzedził obrońców gości, ale minimalnie chybił. W pierwszej połowie lubinianie poważnie zagrozili bramce Lechii jeszcze tylko raz. Po rzucie wolnym z 25 metrów Robert Jeż dobrze przymierzył, ale uderzył za lekko i Mateusz Bąk nie miał problemów z interwencją.
Bójka po meczu w Lubinie. 15 pseudokibiców w areszcie >>>
Lechia była rzadziej przy piłce, ale jej akcje były bardziej płynne i groźniejsze. W dziewiątej minucie po złym piąstkowaniu Tomasza Ptaka zza pola karnego uderzył Przemysław Frankowski i Lubomir Guldan wybił piłkę zmierzającą do siatki.
Dziesięć minut później było już 0:1. Po szybkiej wymianie podań Chrisopher Oualembo znalazł się sam przy końcowej linii. Mocno dośrodkował w pole karne, gdzie najszybciej do piłki dopadł Frankowski i mocnym strzałem nie dał szans Ptakowi. Od tego momentu Lechia cofnęła się na własną połowę, oddała inicjatywę gospodarzom i szukała szans w kontratakach.
Już na początku drugiej części spotkania lubinianie mogli doprowadzić do remisu. W 49. minucie po rzucie rożnym najwyżej wyskoczył Adam Banaś, uderzył głową, ale trafił akurat w to miejsce, gdzie na linii bramkowej stał Frankowski.
W 72. minucie drugiego gola Lechia zdobyła po kopii akcji, która dała gościom prowadzenie. Tym razem z lewej strony dośrodkował Frankowski, a piłkę do siatki posłał Piotr Grzelczak, który uprzedził obrońców gospodarzy w polu karnym.
Prawdziwe emocje zaczęły się w 79. minucie, kiedy w zamieszaniu w polu karnym David Abwo z bliska wpakował piłkę do bramki.
Po kontaktowym golu Zagłębie rzuciło wszystkie siły do ataku. Adam Banaś, nominalny środkowy obrońca, ruszył do przodu i KGHM bronił tylko trójką zawodników. Mogło to przynieść wyrównującego gola, ale strzał Denissa Rakelsa w 90. minucie obrońcy Lechii zdołali w ostatniej chwili zablokować.
Wynik spotkania w ostatniej minucie doliczonego czasu gry ustalił Paweł Buzała.
Dla Zagłębia porażka z Lechią była pierwszą na własnym stadionie od momentu, kiedy trenerem zespołu został Orest Lenczyk. Dla Lechii była to natomiast pierwsza wygrana w lidze od piątej kolejki, kiedy pokonała na wyjeździe Legię Warszawa.
KGHM Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk 1:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Przemysław Frankowski (19), 0:2 Piotr Grzelczak (72), 1:2 David Abwo (79), 1:3 Paweł Buzała (90+4).
Żółta kartka - KGHM Zagłębie Lubin: Adam Banaś, Mateusz Machaj. Lechia Gdańsk: Adam Pazio.
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec). Widzów 4 738.
KGHM Zagłębie Lubin: Tomasz Ptak - Paweł Widanow, Adam Banaś, Lubomir Guldan, Dorde Cotra (46. David Abwo) - Adrian Błąd (70. Deniss Rakels), Jiri Bilek, Łukasz Piątek, Robert Jeż, Arkadiusz Piech (71. Aleksander Kwiek) - Michal Papadopulos.
Lechia Gdańsk: Mateusz Bąk - Christopher Oualembo, Rafał Janicki, Sebastian Madera, Adam Pazio - Deleu , Paweł Dawidowicz, Marcin Pietrowski, Daisuke Matsui (84. Mateusz Machaj), Przemysław Frankowski (75. Paweł Buzała) - Patryk Tuszyński (58. Piotr Grzelczak).
REKLAMA
Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Mecze w 14. kolejce Ekstraklasy:
2013-10-28:
Górnik Zabrze - Cracovia Kraków 0:1
2013-10-29:
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 4:0
Wisła Kraków - Widzew Łódź 3:0
2013-10-30:
KGHM Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk 1:3
Korona Kielce - Ruch Chorzów 1:4
Zawisza Bydgoszcz - Legia Warszawa 3:1
2013-10-31:
Śląsk Wrocław - Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:0
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań (20.30)
REKLAMA
man, mr
REKLAMA