Premier League: Manchester United - Arsenal. Szczęsny bez czystego konta na Old Trafford
Arsenal Londyn z Wojciechem Szczęsnym w bramce przegrał na Old Trafford z mistrzem kraju Manchesterem United 0:1 w niedzielnym meczu 11. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Anglii. Mimo to "Kanonierzy" utrzymali prowadzenie w tabeli.
2013-11-10, 20:40
W ubiegły weekend Arsenal wygrał w Londynie z Liverpoolem 2:0, przełamując się po dwóch kolejnych porażkach i zachowując prowadzenie w tabeli. Z kolei w środę w 4. kolejce Ligi Mistrzów pokonali w Dortmundzie Borussię 1:0.
>>> Premier League: wygrane Liverpoolu i Southampton
Arsenal Londyn z Wojciechem Szczęsnym w bramce przegrał na Old Trafford z mistrzem kraju Manchesterem United 0:1 w niedzielnym meczu 11. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Anglii. Mimo to "Kanonierzy" utrzymali prowadzenie w tabeli.
Losy spotkania rozstrzygnęły się w pierwszej połowie. Przeważali w niej gospodarze. Już w 9. minucie groźny strzał na bramkę strzeżoną przez Szczęsnego oddał z dystansu Rooney. Polak zdołał jednak obronić.
Losy spotkania rozstrzygnęły się w pierwszej połowie. Przeważali w niej gospodarze. Już w 9. minucie groźny strzał na bramkę strzeżoną przez Szczęsnego oddał z dystansu Rooney. Polak zdołał jednak obronić.
Zwycięskiego gola zdobył w 27. minucie Robin van Persie. Holender, który dołączył do Manchesteru United z ... Arsenalu, trafił do siatki głową, po dośrodkowaniu Wayne'a Rooneya z rzutu rożnego.
W drugiej połowie to londyńczycy byli stroną przeważającą. Nie zdołali jednak udokumentować tego zdobyciem bramki.
W 41. minucie Szczęsny i obrońca United Phil Jons zderzyli się głowami w walce o piłkę. Polak długo nie podnosił się z murawy. Musiał skorzystać z pomocy medycznej, zdołał jednak wrócić do gry. Defensor "Czerwonych Diabłów" został w tej sytuacji ukarany żółtą kartką.
"Kanonierzy", którzy w niedzielę zakończyli serię dziewięciu spotkań w Premier League bez porażki, nie wygrali z Manchesterem United na Old Trafford od września 2006 roku. Przegrali w lidze po raz drugi w tym sezonie. Poprzednio schodzili z boiska pokonani w meczu z Aston Villa (1:3) na inaugurację.
"Czerwone Diabły" zanotowały szóste zwycięstwo w Premier League w tym sezonie i awansowały na piąte miejsce w tabeli. Mają w dorobku 20 punktów, o pięć mniej niż Arsenal, który pozostał liderem.
"Kanonierzy" mają dwa punkty przewagi nad drugim Liverpoolem, który w sobotę pokonał u siebie Fulham Londyn 4:0, po samobójczym trafieniu reprezentanta Wenezueli Fernando Amorebiety oraz golu Słowaka Martin Skrtela i dwóch Luisa Suareza. Urugwajczyk ma już na koncie osiem trafień w lidze. Zrównał się tym samym z prowadzącymi w klasyfikacji strzelców klubowym kolegą Danielem Sturridge'em i Argentyńczykiem Sergio Aguero z Manchesteru City.
Na trzecie miejsce awansował zespół Southampton, który także w sobotę pokonał 4:1 Hull City. Bramki dla "Świętych", którzy zanotowali ósmy kolejny ligowy mecz bez porażki, zdobyli Francuz Morgan Schneiderlin, Rickie Lambert z rzutu karnego, Adam Lallana oraz reprezentant Irlandii Północnej Steven Davis. Artura Boruca pokonał w 55. minucie reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej Yannick Sagbo.
W 11. kolejce Premier League doszło do kilku niespodziewanych rozstrzygnięć. Porażek doznały zajmujące dotychczas czwarte miejsce Tottenham Hotspur i piąte Manchester City. Ten pierwszy zespół, po golu Francuza Loica Remy'ego przegrał u siebie z Newcastle United 0:1. W takim samym stosunku na wyjeździe Sunderlandowi ulegli "The Citizens". Zwycięską bramkę zdobył Szkot Phil Bardsley. "Koguty" plasują się obecnie na siódmym, a Manchester City na ósmym miejscu.
Tylko remis 2:2 na własnym boisku z West Bromwich wywalczyła Chelsea, która spadła z drugiej na czwartą lokatę w tabeli. Jeden punkt zapewniła sobie dopiero w szóstej minucie doliczonego czasu gry, po golu Belga Edena Hazarda z rzutu karnego. Wcześniej trafienie dla londyńczyków zanotował Samuel Eto'o. Dla gości trafili Irlandczyk Shane Long i reprezentant Beninu Stephane Sessegnon.
Był to 66. mecz Chelsea bez porażki na własnym boisku pod wodzą Jose Mourinho. W trakcie pracy Portugalczyka w tym zespole w latach 2004-2007 zespół zanotował 60 takich spotkań. W tym sezonie seria ta została przedłużona o kolejne sześć.
Manchester United - Arsenal Londyn 1:0
REKLAMA
Bramka:
Robin van Persie (27)
Składy:
Manchester Utd: De Gea - Smalling, Vidic, Evans, Evra, Valencia, Jones, Carrick, Kagawa, Rooney, van Persie
Arsenal Londyn: Szczęsny -, Sagna, Koscielny, Vermaelen, Gibbs, Arteta, Flamini, Ramsey, Ozil, Cazorla, Giroud.
ps, ah
REKLAMA