Ekstraklasa: Lech Poznań - Zagłębie Lubin. Lech nie utrzymał dobrej formy

W ostatnim sobotnim spotkaniu 18. kolejki Ekstraklasy Lech Poznań zaledwie zremisował u siebie z Zagłębiem Lubin 1:1 (0:1).

2013-12-01, 08:10

Ekstraklasa: Lech Poznań - Zagłębie Lubin. Lech nie utrzymał dobrej formy

Po trzech z rzędu zwycięstwach w lidze, a szczególnie efektownym pogromie Cracovii na wyjeździe (6:1), w Poznaniu liczono na kolejny komplet punktów. Tymczasem przedostatnie w tabeli Zagłębie było blisko sprawienia niespodzianki, bowiem do 83. minuty prowadziło 1:0. Gol Mateusza Możdżenia z rzutu wolnego był ozdobą tego przeciętnego widowiska i zapewnił gospodarzom jeden punkt.
Dobre wyniki Lecha w ostatnich meczach nie zapełniły trybun INEA Stadionu w sobotni wieczór. Wręcz przeciwnie - mecz z Zagłębiem Lubin obejrzało tylko 12 689 widzów. To najsłabsza frekwencja w Poznaniu w tym sezonie.
Początek był dość obiecujący dla "Kolejorza". W 14. min. po dośrodkowaniu z rogu Gergo Lovrencscisa Marcin Kamiński bardzo precyzyjnie przymierzył głową, ale parada Michała Gliwy była wysokiej klasy.
Potem lubinianie mieli swoje pięć minut, w trakcie których stworzyli trzy dogodne sytuacje. Dwukrotnie kapitalnie spisał się Maciej Gostomski, który obronił strzały Aleksandra Kwieka i w sytuacji sam na sam Davida Abwo.
Zmarnowane okazje wcale nie zdeprymowały piłkarzy Zagłębia, którzy zwietrzyli szansę przełamania swojej niemocy właśnie w Poznaniu. W 37. min. po rzucie rożnym egzekwowanym przez Kwieka i niepewnej interwencji Gostomskiego, Bartosz Rymaniak skierował piłkę do siatki.
Gospodarze grali niefrasobliwie, bardzo niepewnie w obronie i tylko nieskuteczności rywala zawdzięczali, że do przerwy przegrywali zaledwie 0:1.
Druga połowa nie przyniosła zbyt wielu emocji. Zagłębie oddało inicjatywę, lecz Lech grał bardzo chaotycznie, mnożyły się niedokładne podania, które coraz bardziej irytowały zmarzniętych kibiców. Bliski wyrównania był Rafał Murawski, ale trafił w poprzeczkę.
Lechici wyrównali dopiero siedem minut przed końcem, gdy z rzutu wolnego z ponad 20 metrów idealnie nad murem uderzył Mateusz Możdżeń. Powtórki z meczów z Ruchem Chorzów czy Górnikiem Zabrze, kiedy to poznaniacy w końcówkach strzelali po trzy gole, tym razem nie było. Lubinianie skutecznie bronili się do ostatniej minuty, choć z jednego punktu nie mogli być do końca zadowoleni.

Powiedzieli po meczu:

Mariusz Rumak (trener Lecha Poznań): Mecz był brzydki, graliśmy antyfutbol. Mówiłem przed spotkaniem, że mogą zadecydować stałe fragmenty gry i tak się stało. W pierwszej połowie graliśmy trochę niemrawo, choć też mieliśmy swoje szanse. Ale dziś było bardzo trudno grać w piłkę i trzeba szanować to, co się ma. Nie mam pretensji do zawodników, jestem przekonany, że dali z siebie wszystko i zrobili to, co można było zrobić na tym boisku. Co do stanu murawy mogę tylko powiedzieć, że pracuję tutaj od 2000 roku z małą przerwą i nigdy nie widziałem jeszcze tak złego boiska.
Orest Lenczyk (trener Zagłębia Lubin): Bardzo się cieszę, że udało nam pozbierać zespół po bardzo nieudanym meczu z Piastem Gliwice (0:2). Spotkanie, które było do wygrania, tylko zremisowaliśmy, dlatego mam trochę niedosytu. Niestety, to był też kolejny mecz, w którym pomagamy rywalom strzelić bramkę. David Abwo popełnił zupełnie niepotrzebny w faul w miejscu, skąd dobrzy zawodnicy czasami strzelają bramki. Dla mnie to spotkanie jest takim malutkim światełkiem w tunelu i wiosną powalczymy o ekstraklasę dla Lubina. Mecz na pewno nie był piękny, taka typowa walka o punkty. Na pewno duży wpływ na to, co się działo, miał kiepski stan boiska.

Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news

REKLAMA

Lech Poznań - KGHM Zagłębie Lubin 1:1 (0:1)
Bramki:
0:1 Bartosz Rymaniak (37), 1:1 Mateusz Możdżeń (83-wolny).
Żółta kartka - Lech Poznań: Manuel Arboleda. KGHM Zagłębie Lubin: Bartosz Rymaniak, David Abwo.
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec). Widzów 12 689.
Lech Poznań: Maciej Gostomski - Mateusz Możdżeń, Marcin Kamiński, Manuel Arboleda, Barry Douglas - Gergo Lovrencsics, Rafał Murawski, Kasper Hamalainen, Łukasz Trałka (71. Karol Linetty), Szymon Pawłowski (64. Luis Henriquez) - Łukasz Teodorczyk (85. Bartosz Ślusarski).
KGHM Zagłębie Lubin: Michał Gliwa - Bartosz Rymaniak, Jiri Bilek, Lubomir Guldan, Dorde Cotra - David Abwo (84. Arkadiusz Woźniak), Łukasz Piątek, Aleksander Kwiek, Sebastian Bonecki, Miłosz Przybecki (59. Adrian Błąd) - Arkadiusz Piech (90+2. Michal Papadopulos).

Mecze w 18. kolejce Ekstraklasy:

Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk  0:1 (0:0)

Pogoń Szczecin  -  Zawisza Bydgoszcz  1:1(0:0)

Wisła Kraków  -  Śląsk Wrocław   3:0 (1:0)

REKLAMA

Korona Kielce  - Widzew Łódź   2:1 (0:1)

Lech Poznań  - Zagłębie Lubin 1:1 (0:1)

Piast Gliwice - Górnik Zabrze  30 2:0 (1:0)

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa  1 grudnia, 18:00

REKLAMA

Ruch Chorzów  - Cracovia  1 grudnia, 15:30

 

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)

1. Legia Warszawa              17 12 1  4 38-1837 +20
2. Wisła Kraków                18  9 7  2 26-1134 +15
3. Górnik Zabrze               18 10 4  4 32-2334 +9
4. Lech Poznań                 18  8 6  4 30-1930 +11
5. Pogoń Szczecin              18  7 7  4 27-2528 +2
6. Piast Gliwice               18  7 4  7 20-2625 -6
7. Zawisza Bydgoszcz           18  6 6  6 26-2124 +5
8. Cracovia Kraków             17  7 3  7 24-2624 -2
9. Ruch Chorzów                17  5 8  4 20-2323 -3
10. Lechia Gdańsk              18  5 8  5 22-2623 -4
11. Jagiellonia Białystok      18  6 4  8 27-2522 +2
12. Śląsk Wrocław              18  5 6  7 25-2621 -1
13. Korona Kielce              18  5 4  9 25-3119 -6
14. KGHM Zagłębie Lubin        18  3 5 10 13-2314 -10
15. Widzew Łódź                18  4 2 12 17-3614 -19
16. Podbeskidzie Bielsko-Biała 17  2 7  8 13-2613 -13

*W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze


Mecze w następnej kolejce

2013-12-02:
Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków  (18.00)
Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin  (20.30)
2013-12-03:
Górnik Zabrze - Widzew Łódź  (18.00)
Zawisza Bydgoszcz - Piast Gliwice  (18.00)
Korona Kielce - Lech Poznań  (20.30)
2013-12-04:
Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk  (18.00)
Legia Warszawa - Ruch Chorzów  (20.30)
2013-12-05:
KGHM Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała

man, ps

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej