Puchar Niemiec: trzecioligowiec chce wykorzystać plagę kontuzji w Borussii

We wtorek w 1/8 finału Pucharu Niemiec Borussia Dortmund zmierzy się na wyjeździe z trzecioligowym 1. FC Saarbruecken. Trener Juergen Klopp nie będzie mógł skorzystać z siedmiu piłkarzy, co jego zdaniem wyrównuje szanse obu ekip.

2013-12-02, 14:34

Puchar Niemiec: trzecioligowiec chce wykorzystać plagę kontuzji w Borussii

Do kontuzjowanych wcześniej Matsa Hummelsa, Nevena Subotica, Marcela Schmelzera i Ilkaya Gundogana po sobotnim ligowym meczu z Mainz (3:1) dołączyli Marco Reus, Jakub Błaszczykowski i Sven Bender.

Mający opinię człowieka z żelaza Bender do spotkania przystąpił ze złamanym nosem, ale problem z mięśniem uda na dobre go wyłączył.
- Jesteśmy tak mili, że doprowadziliśmy się do stanu, w którym mecz z trzecioligowcem zapowiada się na zaciętą konfrontację - ironizował Klopp, który obawia się kolejnych urazów.
W Saarbruecken nie ma bowiem podgrzewanej murawy i piłkarzom przyjdzie grać na twardej, zmrożonej nawierzchni.
1. FC Saarbruecken w najwyższej klasie rozgrywkowej ostatnio występowało w sezonie 1992/93. Teraz zajmuje 19., przedostatnie miejsce w tabeli trzeciej ligi. Wyżej, bo na 14. pozycji, sklasyfikowane są... rezerwy Borussii.
Pucharowe spotkania rządzą się jednak swoimi prawami. Zespół z Saarbruecken dwukrotnie już eliminował drużyny wyżej notowane. W pierwszej rundzie pokonał po dogrywce Werder Brema 3:1, a w drugiej wygrał 2:1 z drugoligowym SC Paderborn.
W środę natomiast mistrz Niemiec i obrońca trofeum - Bayern Monachium - na wyjeździe zmierzy się z FC Augsburg, którego barw broni Arkadiusz Milik.

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej