Boks. Włodarczyk vs Fragomeni: "Diablo" przeżył chwile grozy

Polak jest zdecydowanym faworytem starcia w Chicago. To będzie trzecia walka "Diablo” z Fragomenim – pierwszą, w maju 2009 w Rzymie Włodarczyk zremisował, drugą, w maju 2010 w Łodzi wygrał w ósmej rundzie.

Włodarczyk: szans na rewanż nie będzie>>>
Krzysztof Włodarczyk podkreśla jednak, że nie lekceważy rywala. - Przygotowuję się do tej walki tak samo pilnie i solidnie jak do każdego swojego pojedynku, tak jakby był to najważniejszy występ w mojej karierze. Nie ma przecież nic gorszego niż lekceważenie przeciwnika, ja na to nie mogę sobie pozwolić - mówi w rozmowie z "Super Expressem".
"Diablo” zdradza także, że w hotelu w którym zamieszkał w Chicago przeżył chwile grozy. - Nagle zarządzono ewakuację, musieliśmy wybiec z pokoi, zostawić wszystkie rzeczy. Na miejscu błyskawicznie zjawiła się policja i straż pożarna, czułem się jak w amerykańskim kryminalnym filmie. Na szczęście nic się nie stało. Ale nie powiedziano nam, z jakiego powodu był ten alarm - opowiada "Diablo" i zachęca do obejrzenia swojej walki.
- Obiecuję, że w piątek pokażę wspaniałe widowisko. Włoch padnie po moich ciosach jak rażony prądem - kończy.

Walka o pas WBC kategorii junior ciężkiej w piątek w nocy około godziny 2 polskiego czasu w Chicago.

 

REKLAMA

Fragomeni: tym razem wszystko będzie inaczej>>>
Na gali w Chicago wystąpi też Andrzej Fonfara (24-2), który w pojedynku w wadze półciężkiej spotka się z Kolumbijczykiem Samuelem Millerem (26-7).

(ah, gwizdek24.se.pl)