Liga Mistrzyń siatkarek: triumf Eczacibasi VitrA Stambuł
Siatkarki Eczacibasi VitrA Stambuł pokonały włoski zespół Unendo Yamamay Busto Arsizio 3:0 (25:22, 25:20, 25:21) w decydującym meczu rozgrywanego w Szczecinie turnieju Final Four Ligi Mistrzów.
2015-04-05, 20:14
Posłuchaj
W spotkaniu o trzecie miejsce Chemik Police uległ tureckiej drużynie VakifBank Stambuł 0:3 (19:25, 21:25, 17:25).
Początek meczu należał do Włoszek, które z racji tego, że rozgrywającą jest tu Joanna Wołosz, cieszyły się też sympatią polskiej części publiczności. Zespół z 80-tysięcznego miasta w zachodniej Lombardii po kwadransie gry premierowej partii prowadził 16:12. Jednak w końcówce rywalki zagrały niezwykle ofiarnie w obronie i wykorzystały najdrobniejsze potknięcia Włoszek. Po asie serwisowym Jordan Quinn Larson-Burbach doprowadziły do remisu 17:17. W końcówce partii Turczynki zagrały bezbłędnie, a że w ekipie włoskiej dwa razy w ataku fatalnie pomyliła się Valentina Diouf set otwarcia padł łupem Eczacibasi.
Na początku drugiej partii lekką przewagę zyskały Turczynki, trener Unendo Yamamay Carlo Parisi wprowadził korekty w składzie. Zdjął z boiska środkową Giulę Pisani wprowadzając Ciarę Kathleen Michel. Brytyjka zmieniła obraz gry blokiem. Była też skuteczniejsza z krótkiej.
REKLAMA
Przez kilkanaście kolejnych akcji udało się Włoszkom utrzymać dystans do rywalek, ale od stanu 13:10 dla Eczacibasi przewaga Turczynek zaczęła rosnąć. Kolejne zmiany nie wiele wnosiły. A Betania De La Cruz i Christine Furst w ekipie ze Stambułu zdawały się być nie do zatrzymania.
Włoszki nie poddawały się. Wydaje się, że kluczowym posunięciem ich trenera było zdjęcie z boiska liderki zespołu Franceski Marcon i zastąpienie jej przez Alice Delgardi. To sprawiło, że Wołosz zaczęła grać bardziej kombinacyjnie i do stanu 18:18 w trzeciej partii wynik oscylował wokół remisu. W tak ważnym momencie kilka serwisów Bethanii De La Cruz dało Turczynkom przewagę 23:19. Nic nie dał powrót na boisko zawodniczek podstawowej szóstki Unendo Yamamay. Pierwszą piłkę mistrzowską atakiem z lewego skrzydła skończyła Larson-Burbach.
Siatkarka, której atak zakończył tegoroczny Final Four Ligi Mistrzyń Jordan Quinn Larson-Burbach ze zwycięskiej drużyny Eczacibasi Stambuł została wybrana MVP szczecińskiego turnieju.
To dzięki jej skuteczności Eczacibasi w półfinale pokonało w derbach Stambułu VakifBank. Larson-Burbach zdobyła w tym meczu aż 25 punktów, zaliczając aż 50 ataków. W finałowym spotkaniu z mistrzyniami Włoch Unendo Yamamay Busto Arsizio już nie była tak skuteczna, ale równie mocno eksploatowana przez swą rozgrywającą, która posłała jej do ataku 31 piłek. Zdobyła w finale 13 punktów, w tym ten najważniejszy, pieczętujący mistrzostwo.
REKLAMA
Siatkarki Chemika Police bez medalu LM. W turnieju finałowym nie wygrały nawet seta
Press Focus/x-news
Eczacibasi Stambuł - Unendo Yamamay Busto Arsizio 3:0 (25:22, 25:20, 25:21)
Eczacibasi: Asuman Karakoyun, Christine Furst, Maja Poljak, Jordan Quinn Larson-Burbach, Betania De La Cruz, Neslihan Demir oraz Gulden Kuzubasioglu (libero), Nilay Ozdemir, Gozde Yilmaz, Esra Gumus Kirici.
Unendo Yamamay: Joanna Wołosz, Jekaterina Lubuszkina, Giulia Pisani, Frncesca Marcon, Helena Havlekova, Valentina Diouf oraz Giulia Leonardi (libero), Rebecca Perry, Ciara Kathleen Michel, Letizia Camera, Alice Degradi.
REKLAMA
man
REKLAMA