Gwiazda brazylijskiej piłki w Chinach?
Brazylijski napastnik Robinho nie przedłużył kontraktu z Santosem i wszystko wskazuje na to, że w przyszłym sezonie zagra w Chinach w prowadzonym przez Luiza Felipe Scolariego zespole Guangzhou Evergrande.
2015-07-01, 16:34
Santos, mimo że chciał zatrzymać zawodnika, nie był w stanie przebić finansowej oferty z Azji.
- Niestety nie mogę przedłużyć kontraktu, ale Santos na zawsze zostanie w moim sercu - powiedział lokalnym mediom 31-letni Robinho.
Miejscowe gazety poinformowały, że doświadczony napastnik będzie w Kantonie zarabiać 12 mln euro rocznie. Na razie transfer nie został oficjalnie ogłoszony.
Dzień wcześniej do Evergrande dołączył z Tottenhamu brazylijski pomocnik Paulinho. W tym miesiącu zatrudniony został także Scolari - trener, który doprowadził Brazylię do mistrzostwa świata w 2002 roku.
Odkąd w 2010 roku klub przejął chiński miliarder, władze nie muszą oszczędzać. Przed dwoma laty Evergrande zostało pierwszą chińską drużyną, która wygrała azjatycką Ligę Mistrzów.
Robinho zaczynał przygodę z futbolem w Santosie. Potem grał w Realu Madryt, Manchesterze City oraz Milanie. W narodowych barwach wystąpił 99 razy. Znajdował się m.in. w kadrze na mistrzostwa świata 2006, 2010. W 2007 roku wygrał Copa America i jednocześnie zdobył koronę króla strzelców oraz tytuł najlepszego piłkarza turnieju. W mistrzostwach Ameryki Południowej wystąpił także w tym roku, ale Brazylia została wyeliminowana w ćwierćfinale przez Paragwaj.
bor