Bundesliga: pasjonujący wyścig Borussii i Bayernu
Piłkarze Borussii Dortmund pokonali w niedzielę u siebie Herthę Berlin 3:1 w 3. kolejce niemieckiej ekstraklasy i prowadzą w tabeli. To ósme kolejne zwycięstwo tego zespołu w meczach o stawkę i piąty mecz z rzędu, w którym zdobyła co najmniej trzy bramki.
2015-08-30, 19:11
Gole dla dortmundczyków zdobyli Mats Hummels w 27. minucie, Gabończyk Pierre-Emerick Aubameyang w 51. i Kolumbijczyk Adrian Ramos w doliczonym czasie drugiej połowy. Honorową bramkę dla gości strzelił Salomon Kalou z Wybrzeża Kości Słoniowej.
Była to pierwsza stracona przez BVB bramka ligowa w tym sezonie, padła jednak w kontrowersyjnych okolicznościach - były piłkarz Chelsea Londyn prawdopodobnie znajdował się na pozycji spalonej.
- Dziś największym wyzwaniem było utrzymanie dużego tempa. Wiemy, że nie zagraliśmy aż tak dobrego spotkania, ale najważniejsze jest to, że udało się zwyciężyć - powiedział Hummels po ostatnim gwizdku sędziego.
W kadrze gospodarzy zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego, natomiast powracający do zdrowia po kontuzji Łukasz Piszczek wszedł na boisko w 79. minucie.
REKLAMA
Borussia ma tyle samo punktów, co broniący tytułu Bayern Monachium - po dziewięć, ale zespół z Zagłębia Ruhry wyprzedza Bawarczyków dzięki minimalnie lepszej różnicy bramek (11-1 wobec 10-1).
W sobotę Bayern pokonał przed własną publicznością Bayer Leverkusen 3:0 w starciu dwóch uczestników fazy grupowej Ligi Mistrzów. Cały mecz rozegrał Robert Lewandowski, który tym razem nie wpisał się na listę strzelców. Na końcowy kwadrans w ekipie gości na placu gry pojawił się Sebastian Boenisch.
Z kolei bramkarz VfB Stuttgart Przemysław Tytoń sprokurował rzut karny i został ukarany czerwoną kartką w 67. minucie spotkania z Eintrachtem Frankfurt (1:4). Polak sfaulował reprezentanta Holandii Luca Castaignosa przy stanie 1:2. Próbował dosięgnąć piłki, ale zamiast tego trafił w nogi szarżującego rywala.
W innym meczu z udziałem Polaka FC Koeln pokonało u siebie Hamburger SV 2:1. Sławomira Peszki zabrakło w kadrze, a Paweł Olkowski grał do 66. minuty. Po raz pierwszy w tym sezonie nie przegrało natomiast Hoffenheim Eugena Polanskiego, które zremisowało na wyjeździe bezbramkowo z SV Darmstadt 98.
REKLAMA
Hannover 96 przegrał za to po raz drugi - tym razem na wyjeździe z Mainz 0:3 - a Artur Sobiech znów rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Tak jak w poprzednich kolejkach, trener dał Polakowi szansę gry tylko przez ostatnie kilkanaście minut.
bor
REKLAMA