Superpuchar Polski dla siatkarek Chemika Police

Obaj trenerzy podczas przedmeczowej konferencji prasowej deklarowali, że ich zespoły postarają się pokazać siatkówkę w jak najlepszym wykonaniu. Zadowolone ze swoich poczynań w czwartkowy wieczór mogły być jednak tylko zawodniczki z Polic, które wygrały dość łatwo, a ich dominacja na parkiecie rzadko była zagrożona.

Chemik w pierwszym secie przeważał od początku do końca. Przy stanie 10:5 o pierwszy czas poprosił szkoleniowiec sopocianek Lorenzo Micelli. Niewiele to zmieniło. Jego zawodniczki częściej się myliły, miały problem z zatrzymaniem w ataku Heleny Havelkovej i w efekcie mistrzynie prowadziły 23:12. W końcówce drużyna Atomu zdołała nieco odrobić stratę, jednak była ona zbyt duża, by odmienić losy seta.

Początek drugiej partii mógł zwiastować większe emocje. Sopocianki poprawiły blok, grę "na siatce" i wynik był bliski remisu. Z czasem jednak wszystko wróciło do normy i znów dominował Chemik.

"Atomówki" po dwóch przegranych setach nie zdołały przedłużyć rywalizacji w kolejnej odsłonie, przegranej wyraźnie - do 15.

REKLAMA

Rok wcześniej w Szamotułach Chemik w meczu o Superpuchar pokonał Polski Cukier Muszyniankę Muszyna 3:1.

Zawiercie zorganizowało czwartkowe spotkanie o to trofeum przy okazji obchodów 100-lecia nadania praw miejskich.

Chemik: Joanna Wołosz, Agnieszka Bednarek-Kasza, Aleksandra Jagieło, Madelaynne Montano, Helena Havelkova, Stefana Velijkovic - Mariola Zenik (libero) oraz Izabela Kowalińska, Izabela Bełcik.

Atom: Danica Radenkovic, Maja Tokarska, Maret Balkestein-Grothues, Anna Miros, Brittnee Cooper, Klaudia Kaczorowska - Agata Durajczyk (libero) oraz Anna Kaczmar, Katarzyna Zaroślińska, Olga Sawenczuk.

REKLAMA

ps