Premier League: Leicester liderem tabeli, Vardy klasyfikacji strzelców

Jedną z bramek dla Leicester City, w 66. minucie, zdobył Jamie Vardy. To 16. trafienie w rozgrywkach 29-letniego napastnika, który objął samodzielne prowadzenie w klasyfikacji strzelców. Romelu Lukaku (Everton) ma na koncie 15 goli, ale jego zespół zagra w niedzielę z drużyną Łukasza Fabiańskiego Swansea City.

Oprócz Vardy'ego, trafienia zanotowali Daniel Drinkwater (42.) i Leonardo Ulloa (87.).

W tabeli "Lisy" wyprzedzają o trzy punkty Arsenal Londyn, który w niedzielnym spotkaniu derbowym podejmie ekipę mistrza kraju - Chelsea. Z kolei punkt do "Kanonierów" traci Manchester City, który obecnie gra na wyjeździe z West Ham United.

Niezwykle emocjonujący mecz obejrzeli kibice w Norwich, gdzie gospodarze rywalizowali z Liverpoolem. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:4 dla gości, choć w regulaminowym czasie gry było 4:3. "Kanarki" wyrównały w drugiej doliczonej minucie i już cieszyły się z remisu, ale ostatecznie po komplet punktów sięgnęli podopieczni Juergena Kloppa. Zwycięstwo "The Reds" zapewnił strzałem z niewielkiej odległości Adam Lallana, który nie trafił czysto w piłkę, ale właśnie dzięki temu żaden z rywali jej nie zablokował.

REKLAMA

Niemiecki trener tak bardzo cieszył się razem z piłkarzami ze zwycięskiego gola, że... zniszczył okulary.

- Zwykle mam przy sobie drugą parę, ale nie wiem gdzie ona jest. Trudno szuka się okularów bez okularów... - żartował były szkoleniowiec Borussii Dortmund.

- To był niesamowity mecz. Mieliśmy duże problemy, ale udało nam się zdobyć kilka bardzo ładnych bramek i wydaje mi się, że zasłużyliśmy na wygraną. Trochę też dopisało nam szczęście, ale nie wtedy, kiedy rywale wyrównali w doliczonym czasie - dodał Klopp.

Manchester United przegrał z Southamptonem 0:1, a bramkę w 87. minucie strzelił debiutujący Charlie Austin. Wszedł na boisko osiem minut wcześniej. To już szósta porażka w sezonie zespołu Louisa van Gaala.

REKLAMA

Klub Artura Boruca - AFC Bournemouth zremisował w sobotę na wyjeździe z przedostatnim Sunderlandem 1:1. Polski bramkarz grał 90 minut.

bor