Rio 2016: mrówcza praca przed igrzyskami w polskim obozie trwa
5 sierpnia rozpoczną się igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Na 100 dni przed startem imprezy z szefową polskiej misji olimpijskiej rozmawiał Tomasz Zimoch.
2016-04-27, 10:00
Posłuchaj
Tomasz Zimoch rozmawia z Marzeną Koszewską (Kronika Sportowa/Jedynka)
Dodaj do playlisty
Do tej pory olimpijską kwalifikację wywalczyło 128 biało-czerwonych, ale reprezentacja Polski w Rio ma być znacznie większa. Przed igrzyskami trwa mrówcza praca związana z wysłaniem sportowców do Brazylii, przydzielaniem akredytacji, a sama operacja jest poważnym wyzwaniem logistycznym.
- Musi być dużo pracy, zdaję sobie sprawę z ilości czynności, którą dział olimpijski i generalnie PKOl musi jeszcze przed igrzyskami wykonać. To jest wpisane w naszą codzienną pracę. 29 kwietnia zamykamy szeroki skład, liczymy, że pojedzie 200-220 zawodników, do tego 50 procent osób współpracujących z nimi - mówiła Marzena Koszewska, szefowa polskiej misji.
Dla Koszewskiej będą to 13. igrzyska, jednak nie wierzy, że uważana za pechową liczba będzie miała negatywny wpływ na medalowy dorobek biało-czerwonych. W rozmowie z Tomaszem Zimochem mówiła m.in. o tym, w jakich warunkach będą mieszkać nasi reprezentanci i jakie wyzwania czekają na nią w jej pracy. Zapraszamy do posłuchania.
ps