Czesław Michniewicz miał wypadek samochodowy. "Mieliśmy furę szczęścia"
Trener piłkarskiej reprezentacji Polski U21 Czesław Michniewicz poinformował w mediach społecznościowych, że miał wypadek samochodowy podczas wizyty w Anglii. Na szczęście, szkoleniowiec nie ucierpiał, podobnie jak inni uczestnicy zdarzenia.
2018-02-03, 21:38
Selekcjoner przebywał w Liverpoolu, gdzie miał obejrzeć mecz podstawowego bramkarza swojej kadry Kamila Grabary, występującego w młodzieżowej drużynie „The Reds”.
W sobotni wieczór podróżował jako pasażer taksówki. Jak wynika z relacji trenera, taksówkarz uderzył w tył jadącego z przodu auta. Dzięki poduszkom powietrznym, nikomu nic się nie stało.
Pasażerowie auta mają być jedynie lekko poobijani. Były trener m.in. Lecha Poznań i Zagłębia Lubin przyznał, że uczestnicy wypadku mieli "furę szczęścia".
REKLAMA
Michniewicz selekcjonerem reprezentacji U21 został w lipcu. Do tej pory, drużyna rozegrała pod jego wodzą pięć meczów. Zanotowała w nich trzy zwycięstwa oraz dwa remisy.
pm
REKLAMA